poniedziałek, 26 sierpnia 2019

Jubileusz Klubu.


          W ostatnią sobotę brałem udział w uroczystości 50 – lecia Klubu piłkarskiego. Tak się składa, że wżeniłem się w rodzinę a okazało, że moją rodziną będą działacze i piłkarze. Można powiedzieć, że to rodzinny Klub. Jednym z założycieli był Ojciec mojej Teściowej, piłkarzami byli jaj bracia, szwagrowie, bratankowie, siostrzeńcy, synowie, potem pokolenie prawnuków dziadka założyciela. Szczególną rolę w klubie odegrał mój Teść, był Prezesem Zarządu, Trenerem i Piłkarzem. W tym momencie Prezesem jest mój jeden szwagier a drugi jest trenerem. Moim zadaniem od dwudziestu lat jest biurokracja, obsługa otwartych konkursów, elektroniczna obsługa zawodników, zamówienia, zakupy on – line, a ostatnio doszła obsługa Extranetu, czyli portalu PZPN. Po wielu tygodniach przygotowań nadeszła chwila otwarcia jubileuszu. Przybyli bardzo ważni goście. Delegacje Związku Piłki Nożnej, Ludowych Zespołów Sportowych, Urzędu Gminy, Prasa, Sponsorzy, delegacje zaprzyjaźnionych Klubów sportowych. Nie mogło zabraknąć piłkarzy dawnych i tych obecnych. W jednym miejscu były cztery pokolenia ludzi związanych z Klubem. Były odznaczenia, wręczanie pucharów, statuetek, pamiątkowych koszulek. Przyznam się Wam, że i ja dostałem dwa oznaczenia. Jestem bardzo dumny. Po oficjalnej części odbył się mecz OLDBOJÓW i obecnej drużyny. Dzieci miały przygotowany plac zabaw z animatorami, watą i różnymi konkursami. Po torcie rozpoczęła się część nieoficjalna. Poczęstunek i zabawa taneczna, która trwała do trzeciej rano. Również w niej brałem udział. Wpisowe było „flacha i blacha”. Znając moje zamiłowanie do przekąsek „dr Gerard” zabrałem kilka opakowań: precle Pretzel Salt&Chilli i bagietki Baguettes Tomato&Olive Oil – nowość Dr Gerarda. Jak znalazł do słomkowego trunku i do uzupełniania węglowodanów, utraconych w tańcu.
         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz