czwartek, 22 sierpnia 2019

zatłoczony pociąg

Razem z żoną Asią i dwójką naszych dzieci jechaliśmy pociągiem do Zakopanego, aby odwiedzić mojego brata Grzegorza i bratową Kasię . W związku z tym,że teraz są wakacje to bilety kupowaliśmy już miesiąc wcześniej, bo w tym okresie pociągi są bardzo zatłoczone. Jak już wsiedliśmy do pociągu i znaleźliśmy nasz przedział, to okazało się, że były już w nim dwa małżeństwa z Japonii. Przyjechali zwiedzić Polskę i też jechali w góry tak jak my. Przez całą podróż bardzo dobrze nam się ze sobą rozmawiało. Oni trochę znali język polski,co nas bardzo mile zaskoczyło. Opowiadaliśmy im co mogą zwiedzić. Co jest warte jeszcze zobaczenia. Podczas całej podróży razem z naszymi nowymi znajomymi  zajadaliśmy nasze ulubione słodycze z firmy Dr. Gerard. Jak już nam się wszystkie słodkości skończyły to zaprosiliśmy japońskich turystów do Warsu na żurek, który bardzo im smakował. Ośmiogodzinna podróż zleciała nam bardzo szybko, a po wyjściu z pociągu na peronie czekał na nas już mój brat Grzegorz, który zawiózł nas do swojego domu. Bratowa Kasia przywitała nas muffinami z pryncytorcikiem. Przepis na nie można znaleźć na stronie firmy Dr. Gerard. "Składniki:2 szklanka mąki,3/4 szklanka cukru
1/2 szklanka oleju,1 szklanka maślanki,3/4 szklanka cukru
1/2 szklanka oleju,2 jajka,1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia,łyżka kakao,kieliszek rumu,PryncyTorcik dr Gerard
śmietanka kremówka.Sposób przygotowania:Białka oddzielić od żółtek, białka ubić na sztywną pianę. Wszystkie suche składniki połączyć w jednym naczyniu, w drugim połączyć wszystkie mokre, ostrożnie wsypywać suche do mokrych cały czas mieszając, na koniec dodać ubite białka. Surowe ciasto przełożyć do papilotek; do każdej babeczki włożyć połowę PryncyTorcika (tak by nie wystawał ponieważ się spali). Piec przez 20 minut w temp. 200 stopni.Upieczone i wystygnięte babeczki ozdabiać ubitą śmietaną kremówką następnie wbijać w nią połówki ProncyTorcików".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz