środa, 28 sierpnia 2019

Ola i wakacje cz 2


W treści tej wiadomości znajdował się numer telefonu pod, który ma zadzwonić po odczytaniu tej informacji. Ola powtórnie sięgnęła do półmiska ze swoimi rarytasami takimi jak Pryncypałki oraz ciastkami Tropical oczywiście od swojego ulubionego producenta tych słodkości jakim jest ich wytwórca Dr Gerard i po chrupnięciu pokaźnego kęsa postanowiła, że zaraz wykona to połączenie telefoniczne. Jak postanowiła tak też zrobiła i po kilku sygnałach połączeniowych odezwał się żeński głos. Była to kierowniczka i w trakcie rozmowy jaką przeprowadziła Ola z nią dowiedziała się iż właśnie dostała tą pracę, tylko jeszcze musi załatwić pewne formalności aby stać się pracownikiem ich dyskontu. Na koniec obie panie zakończyły rozmowę i tak Ola odłożyła telefon. Wiadomość ta bardzo ucieszyła Olę i teraz po powtórnym chrupnięciu ulubionego ciastka pobiegła ona do drugiego pokoju gdzie znajdowali się jej rodzice aby podzielić się tą dobrą wiadomością z nimi. Rodzice jej po wysłuchaniu tak dobrej nowiny dla córki także się ucieszyli. Pan Witold tylko jeszcze dodał od siebie, dostałaś się do uczelni na ulubiony kierunek, zapragnęłaś popracować w wakacje i to wszystko osiągnęłaś nic tylko chwalić.  Następnie Ola udała się z powrotem do swojego komputera i usiadła na fotelu za biurkiem komputerowym i z lekkim uśmiechem zastanowiła się nad słowami taty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz