Zawsze pod ręką - Maltikeks.
Zawsze pod ręką
mam poręczne ciastka Dr Gerarda Maltikeks lub ulubione najmłodszych
Kremisie herbatniki z kremem śmietankowym i czekoladą mleczną. W
podbramkowej sytuacji zawsze nam pomogą opanować mały głód. Ja
właśnie z racji, że cały czas trwają wakacje a pogoda nam się
poprawiła jako dobra ciocia od czasu do czasu zabieram najmłodszych
z naszej rodziny na wycieczki. I tak dzisiaj małe, niesforne,
rozbrykane dzieciaki były ze mną w cudownym miecie jakim jest
Toruń. Dojechaliśmy do niego pociągiem więc już to była wielka
atrakcja. Część z nich nie była jeszcze ze mną w muzeum piernika
więc całą szóstką tam się wybraliśmy. Prócz samodzielnego
wypieku piernika co było najfajniejszą zabawą. Cała gromadka wraz
z Panią przewodnik poznała rozmaite przyprawy, które niegdyś jak
i dziś dodajemy do pieczenia pierników. Są nimi cynamon, gałka
muszkatołowa, imbir, pieprz, miód bez którego nie było by
słodyczy czy goździki. Co niektóre dzieci połasiły się na
skosztowanie goździków co nie bardzo im zasmakowało choć jak
wiemy dobrze one wpływają przy przeziębieniu wystarczy je possać
czy kiedyś były używane przy bólach zęba. Dużo ciekawych rzeczy
wszyscy dowiedzieliśmy się o produkcji pierników dawniej oraz jak
to się zmieniło do naszych czasów. Na koniec wszyscy odebrali
swoje własnoręcznie przygotowane pierniki i z taką pamiątką
opuściliśmy fantastyczne muzeum.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz