wtorek, 20 sierpnia 2019

Mój sposób na biszkopt.


          W sobotę byliśmy na weselu. Kuzynka organizowała je we własnym zakresie. Nie wynajęła pałacu ani firmy cateringowej. Impreza odbyła się w świetlicy na ogrodach działkowych, tak jak robiło się kiedyś. Były kucharki i ciocie, które nosiły na stoły. Ciasto było wyłącznie z własnego wypieku. Agata poprosiła te osoby, które mają doświadczenie w pieczeniu. Uniosłem się honorem, bo mnie nie poprosiła. Też upiekłem tort dla młodych. Jednak wcześniej musiałem zaciągnąć języka, by nic nie popsuć. Ponieważ wiem, że aby biszkopt był idealny to trzeba spełnić kilka warunków. Wszystkie składniki muszą być uszykowane, co najmniej 2 godziny wcześniej. Temperatura piekarnika musi być w zakresie 175 – 180 stopni. Piec należy ok 30 minut, do momentu, gdy szpilka się nie klei. Nawet to, co zrobimy po wyjęciu biszkopta z piekarnika ma znaczenie. Należy rzucić blachą o podłogę z wysokości ok 45 cm (kolan). Jak mi nie uda się go upiec to kupię ciastka posypane cukrem Ring „dr Gerard” lub biszkopty Pałeczki kremowe. I poprawię sobie samopoczucie. Wszak na weselu będą inne ciasta.
          Do zrobienia tortu użyje tego przepisu:
Składniki na tortownicę 25 cm
  • 3 jajka
  • 3 łyżeczki cukru
  • 3 łyżki mąki pszennej

Przygotowanie
Jajka rozbić, żółtka oddzielić od białek. Białka przełóż do większej miski, żółtka do miseczki. Mąkę przesiać. Białka ubić na sztywno, stopniowo dodawać cukier, nie przerywając ubijania dodać pojedynczo żółtka. Następnie wsypać mąkę i wymieszać. Ciasto przełożyć do natłuszczonej (tylko dno) i wyłożonej papierem tortownicy. Piec ok 30 minut w temp. 180 stopni. Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i rzucić na podłogę.
          Proste prawda? Musi się udać. Jak pomyślałem tak zrobiłem. Nabałaganiłem w kuchni, nadenerwowałem się i tort zrobiłem. Niestety nie jestem takim mistrzem jak myślałem. Dekoracja to jednak trudna sztuka. Moje dzieło zostało w domu. Jednak w niedzielę do kawki mieliśmy coś słodkiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz