Krakersy MIX solone.
Jak
pisałam w poprzednim poście przygotowuję zaprawy do mojej zimowej
spiżarni. I tak z samego rana wybrałam się na rower obładowana
wiadrem i wyruszyłam na poszukiwania potrzebnych mi składników do
mojej letniej konfitury i soku z czarnego bzu. Trochę mi zajęło
znalezienie odpowiedniego miejsca gdzie rośnie czarny bez bo gdzie
nie gdzie nie był jeszcze dojrzały a takiego nie mona używać.
Nazbierałam pełne wiadro teraz pozostało zdobyć troch jarzębiny
czerwonej. Gotowe, zadowolona wracając do domu wstąpiłam po małe
co nieco do chrupania podczas pracy. Kupiłam kilka paczek dla całej
rodzinki krakersy mix solone dr Gerarda bo dobrze się
je chrupie są małe i poręczne choć dostępne były też inne
smaki ale ja akurat lubię te. {raca od razu szła szybko. Na
konfitur potrzebujemy: około kilograma jarzębiny, dwa słoiki
gęstego miodu po około 50 deko. Owoce jarzębiny obieramy z gałązek
dokładnie myjemy. Jarzębinę wsypujemy do dużego garnka, dodajemy
miód i gotujemy. Taką wrzącą masę pozostawiamy na małym ogniu
przez około dwadzieścia minut starając się ciągle mieszać aby
nam się nie przypaliło. Po tym czasie sprawdzamy czy masa naszej
konfitury jest gotowa. Niewielką ilość najlepiej łyżeczka
kładziemy na talerzyk i patrzymy czy masa jest gęsta. Jeśli tak to
wkładamy do słoiczków szczelnie zamykamy. Przechowujemy w
chłodnym, ciemnym miejscu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz