Pierwszy tydzień zajęć w szkole
mija powoli. Marta z dnia na dzień wdraża się w nowy rytm dnia. Czas
intensywnych zmian w życiu i pogodzie umilają dziewczynie jedynie ciasteczka
Szkolne – słodki przysmak z agrestową galaretką w kakaowej polewie od Dr
Gerarda. Jedno lub dwa opakowania ciasteczek Szkolnych Marta zawsze ma ze sobą,
nie ważne czy idzie do szkoły, do pracy czy na spacer. Pomiędzy zajęciami robi
sobie małą przerwę od wszystkiego. Jest wtedy tylko Ona i ten wspaniały smak –
słodki z lekko kwaskową, agrestową nutą, smak który pozwala na chwilę oderwania
się od nawet najbardziej absorbujących spraw i problemów. Te krótkie chwile z
Dr Gerardem to jedyny moment, gdy dziewczyna może odetchnąć, zregenerować siły.
Co to by było gdyby nie Dr Gerard i jego przekąski? Gdzie wówczas szukać
wytchnienia. Na szczęście Dr Gerard jest i to wiele ułatwia w codziennym życiu
Marty i z pewnością nie tylko jej. Słodka chwila relaksu dobiega końca a Marta
jest gotowa do działania, do przyswajania nowej wiedzy, podejmowania wyzwań.
Kolejny rok szkolny dziewczyna rozpoczyna pełna niespożytkowanej energii i z
dobrym humorem – gotowa na wszystko co przyniesie czas. Dziewczyna pewnym
krokiem wchodzi do klasy, zajmuje swoje miejsce w ławce i nie ma w niej choćby
cienia niezadowolenia czy buntu przed podjęciem nowych obowiązków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz