czwartek, 19 września 2019

Magia chrupania



Niebo zasnuło się niskimi, deszczowymi chmurami. Wiatr począł targać korony drzew strącając z nich pierwsze jesienne liście. Słońce dało za wygraną chowając się w gęstych oparach chmur. Znikły już nawet pojedyncze, przygaszone promienie. Olę przebiegł dreszcz – efekt nagłego emocjonalnego odbioru zaistniałej aury czy po prostu doznanie chłodu? Trudno to ocenić. Z pewnością dziewczyna nie przepada za jesiennym deszczem i chłodami. Natomiast organizm przywykły do upałów nie nadąża za nagłą zmianą. Ola przyśpiesza kroku. Postanawia jak najszybciej znaleźć się w domu. Wstępuje na chwilę do sklepu, gdzie zaopatruje się w krakersy MIX solone oraz inne chrupiące słodycze oraz ciasteczka od Dr Gerarda. Nie zastanawia się już nawet nad wyborem – sięga z pułki odruchowo to co lubi. A lubi najbardziej wszystko to co chrupiące i kruche. Dr Gerard natomiast, to dla niej synonim jakości, świeżości oraz dobrego smaku. Za chwilę dziewczyna skryje się w ciepłym mieszkaniu. Chłód zostawi przed drzwiami. Wtuli się w ciepły koc i będzie chrupać, chrupać, chrupać. Jest coś w tym chrupaniu niezwykłego – jakaś magia dźwięku, opór pod zębami i uczucie kruszenia. Krakersy MIX solone znikają dając tyle radości, zabawy oraz ukojenia. Jest coś w tym chrupaniu niezwykłego. Dziewczyna zapomina o tym co nieprzyjemne. Jest tylko ona, krakersy MIX solone oraz to jakże dobrze znane bezpieczne i przyjemne miejsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz