czwartek, 7 stycznia 2021

Zimowe szaleństwo.

 

Zimowe szaleństwo.


Mamy ferie. Dzieciaki mają wolne ze szkoły w tym roku wszystkie województwa wspólnie. Czas odpoczynku od zajęć zdalnych. I można wychodzić na spacer czy spotkać się z koleżankami czy kolegami na podwórku. Oczywiście z zachowaniem ostrożności. I niespodzianka najpierw spadło niewiele śniegu i od razu wszyscy wyszli na dwór. Lepili bałwany wokoło bloku pojawił się świat białych bałwanków. Jednak na drugi dzień już śladu nie było. A dzisiaj kiedy wstaliśmy cały świat znalazł się pod białym puchem. Drzewa, krzewy przykryte w śniegowej pierzynce. Super od razu lepiej już nie było szaro i ponuro. Wyszłam z psem na spacer a piesek zatonął w śniegu i nie miał zamiaru wracać do domu. A jeszcze zobaczył inne pieski oraz bawiące się dzieci to biegał razem z nimi. Jak to mało potrzeba już myśleliśmy, że nie będzie biało a tu taka niespodzianka. Dzieciaki mają ferie i wreszcie mogą zjeżdżać z górki na sankach. Rzucają się śnieżkami robią kuligi. Mamy nadzieję, że się utrzyma choć kilka dni. A po szaleństwach białych mamy szykują pyszne napoje gorące kakao oraz pyszną gorącą czekoladę z bitą śmietaną. Do tego ulubione ciastka dr Gerarda Zwierzaki oraz draże Maltikeks. Ciężko je zawołać do domu. Mają super zabawę wreszcie się nie nudzą. To prawdziwe ferie. Mimo pandemii i zamkniętych basenów czy lodowisk.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz