Po kilku latach uprawiania strzelectwa sportowego i dużej ilości startów w zawodach z bardzo dobrymi wynikami dostałem powołanie do kadry narodowej Polski. Było to moim bardzo dużym marzeniem, które w końcu się spełniło. Cała 20 najlepszych zawodników jechała na pierwszy obóz w tym sezonie ,który odbywał się we Wrocławiu na jednej z większych strzelnic w Polsce. Tuż przed pierwszym moim treningiem okazało się ,że będę miał spotkanie z trenerem kadry, który chciał mnie poznać ,ponieważ byłem jedynym nowym z całej grupy. Bardzo mocno się stresowałem przed tym spotkaniem, dlatego na uspokojenie zajadałem moje ulubione słodycze z firmy Dr Gerard. Po rozmowie z trenerem wyszedłem bardzo zadowolony, ponieważ otrzymałem kilka koszulek z napisem Polska i orzełkiem na piersi ,oraz dres reprezentacji Polski i najnowszy model karabinku sportowego. Bardzo szybko przestawiłem się ze starej broni na nową i już po kilku dniach było u mnie widać o wiele większe wyniki punktowe. Kadra miała swoje zwyczaje.Zawsze ten co do niej trafiał, zapraszał całą grupę wraz z trenerem do cukierni. Ja poszedłem z wszystkimi na muffiny z pryncytorcikiem. Przepis na nie można znaleźć na stronie firmy Dr Gerard."Składniki:2 szklanka mąki
3/4 szklanka cukru,1/2 szklanka oleju
1 szklanka maślanki,3/4 szklanka cukru
1/2 szklanka oleju,2 jajka
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
łyżka kakao,kieliszek rumu,PryncyTorcik dr Gerard,śmietanka kremówka
Sposób przygotowania:Białka oddzielić od żółtek, białka ubić na sztywną pianę. Wszystkie suche składniki połączyć w jednym naczyniu, w drugim połączyć wszystkie mokre, ostrożnie wsypywać suche do mokrych cały czas mieszając, na koniec dodać ubite białka. Surowe ciasto przełożyć do papilotek; do każdej babeczki włożyć połowę PryncyTorcika (tak by nie wystawał ponieważ się spali). Piec przez 20 minut w temp. 200 stopni.Upieczone i wystygnięte babeczki ozdabiać ubitą śmietaną kremówką następnie wbijać w nią połówki ProncyTorcików"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz