środa, 3 marca 2021

Wyjazd na narty cz 2

I tak po zaledwie kilku dniach pan Witold dostał odpowiedź na swój wniosek urlopowy, a brzmiała ona, że urlop wypoczynkowy na wyznaczone dni został mu przyznany co go bardzo ucieszyło. Po otrzymaniu takiej decyzji zaczął obmyślać swój plan wyjazdu. Po pierwsze zajmie się przeglądem swojego sprzętu sportowego czyli nart bo o ile go nie zawodzi jego pamięć to ostatnio miał problem z wiązaniem i teraz musi się jemu przyjrzeć. Jak postanowił tak też zrobił czyli zaraz po przyjściu z pracy i po zjedzeniu posiłku obiadowego udał się do piwnicy. Do przejścia do niej miał zaledwie parę schodów ponieważ jego mieszkanie mieściło się na pierwszej kondygnacji bloku. Po dotarciu do niej otworzył  drzwi przekręcając klucz w kłódce i następnie włączył światło. W rogu jego oczom ukazały się narty, pan Witold podszedł do nich i wystawił je z piwnicy. Teraz pokonał drogę powrotną i na powrót znalazł się w mieszkaniu. Tu zaniósł je do pokoju, a sam zadowolony ruszył do stołu gdzie na półmisku znajdowały się jego ulubione ciastka markizy i to od jak mawia najlepszego producenta tych słodkości jakim jest ich wytwórca Dr Gerard i z apetytem poczęstował się jednym z ciastek. Chwila rozkoszy dla podniebienia jak mawia pan Witold i po chwili ruszył do przeglądu swojego sprzętu sportowego.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz