środa, 26 lipca 2017

Nasza ulubiona gra



Pewnego, słonecznego popołudnia Zuza grała w grę planszową Scooby Doo. Jej przeciwnikiem jak zwykle był wujek Tomek, który tak samo jak Zuza od dzieciństwa lubi gry planszowe. Wcześniej przygotowując się do wspólnej zabawy wycieli z opakowania ciastek Dr Gerarda Scooby Doo Doobies postaci do gry. Tomek przy okazji chciał spróbować rozpakowywanych ciasteczek ale Zuza szybko ukryła słodycze mówiąc, że schowa je na specjalną okazję. Gdy tak siedzieli w altance nad rozłożoną planszą do gry Tomek nagle wykrzywił twarz z bólu. Po chwili wstał od stołu mówiąc, że musi się położyć. Zuza posmutniała bo gdy wujka braknie wówczas zazwyczaj okazuje się, że wszyscy są zajęci i nikt nie chce poświęcić dla niej swego cennego czasu. Każdy w rodzinie ma nagle jakąś poważną misję do spełnienia. Jedynie wujek zawsze ma dla Zuzy czas chociaż i on jak wszyscy ma swoje obowiązki. Zuza nawet nie próbowała znaleźć kogoś kto by poświęcił jej chwilę. Nauczona swoim wcześniejszym doświadczeniem zaczęła bawić się sama mając nadzieję, że wujek za chwilę wróci. Mijały godziny a Tomek nie wstawał. Zuza poszła do jego pokoju by sprawdzić co się z wujem dzieje. Ciocia spotkała ją w drzwiach i było już jasne, że wujek dziś nie będzie mógł zagrać w ich ulubioną grę planszową. Rozchorował się prawdopodobnie na zapalenie ucha i oprócz silnego bólu dostał wysokiej gorączki. Ciocia pośpieszyła organizować transport do lekarza a Zuza poszła do swojego pokoju. Wróciła za chwilę niosąc słodycze od Dr Gerarda, których niedawno wujek tak bardzo chciał spróbować. Może one pomogą ulubionemu wujkowi wrócić do zdrowia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz