Jeden z ulubionych

Upiekłam dzisiaj ciasto, w którym zostały połączone ciastka Mafijne Choco z kremem kajmakowym, plackiem słonecznikowym, biszkoptem kakaowym i polewą czekoladową posypaną słonecznikiem. Domownikom bardzo smakowało i zgodnie stwierdzili, że od dzisiaj to jeden z ich ulubionych deserów, a przepis na to wyśmienite ciasto dostałam od przyjaciółki. Przygotujecie? Oto składniki: 

Biszkopt
-5 jajek
-3/4 szklanki drobnego cukru
-3/4 szklanki mąki pszennej
-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
-1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
-2 łyżeczki kakao

Placek słonecznikowy
-3/4 kostki margaryny
-2 łyżki mleka
-pół szklanki cukru
-40 dag słonecznika łuskanego

Krem
-1 puszka masy kajmakowej
-1 kostka margaryny

Dodatkowo
-ciastka Mafijne Choco od Dr Gerard 3/4 opakowania
-czekolada deserowa 100 g
-2-3 łyżki mleka
-1/4 szklanki słonecznika łuskanego

Sposób przygotowania: biszkopt: mąki przesiewam. Białka oddzielam od żółtek, ubijam na sztywno. Pod koniec ubijania dodaję partiami cukier ciągle ubijając. Dodaję pojedynczo żółtka i ubijam. Do masy jajecznej wsypuję przesiane mąki, proszek do pieczenia oraz kakao. Powoli mieszam szpatułką do połączenia się składników. Blachę (23/28 cm)wykładam papierem do pieczenia. Przekładam ciasto i wyrównuję. Piekę w temperaturze 170 stopni przez około 35 minut do suchego patyczka. Upieczone ciasto wyjmuję z piekarnika i z wysokości około pół metra upuszczam blachę z ciastem na blat, następnie studzę. Placek słonecznikowy: margarynę, mleko i cukier gotuję, dodaję słonecznik i gotuję chwilę, ciągle mieszając. Blachę wykładam papierem do pieczenia i przekładam masę. Piekę na złoty kolor. Krem: masę kajmakową ucieram z margaryną. Czekoladę z mlekiem rozpuszczam. Złożenie ciasta: ciastka Mafijne Choco kruszę i wkładam do formy, wykładam połowę kremu, nakładam placek słonecznikowy, wykładam resztę kremu i nakładam biszkopt. Wierzch polewam rozpuszczoną czekoladą i posypuję słonecznikiem. Pyszne, więc polecam i życzę smacznego! A do przygotowania wykorzystajcie najlepsze słodycze od Dr Gerarda.