wtorek, 11 lipca 2017
Spacer po lesie.
Rano padał deszcz, a kiedy przestał na dworze zrobiło cię ciepło i bardzo przyjemne powietrze. Postanowiłem, że pójdę na spacer do lasu, bo bardzo lubię spacery po lesie właśnie po deszczu. Wtedy pięknie pachną sosny, jak również pozostałe drzewa wydzielają miły zapach. Bardzo uwielbiam takie spacery.
Kiedy wyszedłem przed klatkę, to spotkałem kolegę, któremu zaproponowałem wspólny spacer do lasu.
Zgodził się pod warunkiem, że weźmie też psa. oraz wnuczka,. Dobra, weź psa, a ja wdepnę do sklepu, by kupić jakieś przekąski.
W sklepie wybrałem słodycze Dr Gerarda dla wnuczka kolegi, paczkę Zwierzaków maślanych i ciasteczka Scooby Doo, a dla nas po browarku.
Kiedy dotarliśmy do lasu, to właśnie zaczęło świecić słońce i zrobiło się ciepło, a las wydzielał takie piękne zapachy, że nawet wnuczek zauważył, że tak pięknie pachnie.
W lesie na ścieżkach było trochę mokro, ale dla takiego uroku, to warto nawet buty zmoczyć. Po dwóch godzinach wszyscy bardzo zadowoleni wróciliśmy do domu. Kolega stwierdził, że gdy będę się wybierał na spacer do lasu, to mam go wołać, bo on chętnie pójdzie na taki spacer.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz