Urlop cz.2

Pani Krystyna w miarę jak dowiadywała się o co też chodzi mężowi wyrażała swoje zadowolenie. W dobry humor wprowadziła ją oczywiście wiadomość o podwyżce męża, a tu dochodzi jeszcze jedno, a mianowicie świetnie zapowiadający się urlop. Wybrali oni Trójmiasto jako miejsce swojego plażowania, powodem tego było to, że zarówno pan Witold jak i pani Krystyna studiowali w tej miejscowości. Zresztą tam się poznali i są już od dość dawna małżeństwem, doczekali się oni córki, która to uczy się bardzo dobrze i jest spokojnego usposobienia, obydwoje rodziców są z niej bardzo zadowoleni i pomyśleli, że i ona by mogła zwiedzić Trójmiasto. W trakcie rozmowy zajadali się ciachami takimi jak witam ciastko na dzień dobry oraz czekoladkami Pasja i gdy jak to się mówi wszystko już obgadali to rarytasy od producenta Dr Gerarda zostały schrupane. Córka ich jak się dowiedziała, że w tym roku jedzie nad morze była bardzo zadowolona. Teraz już tylko pozostało im wdrożyć plan w życie. Obydwoje małżonków postanowiło, że następnego dnia złożą wnioski urlopowe, tak aby potem się nie zawieść. Porę urlopu wybrali na drugą połowę lipca, a więc wtedy gdy większość chce wziąć urlop i teraz czekali na decyzję czy też zostanie on zaopiniowany pozytywnie. Ze względu, że złożyli go dużo wcześniej to mieli pozytywne myśli i byli dobrej nadziei.