środa, 19 lipca 2017

Odwiedziny podczas wakacj


Odwiedziny podczas wakacji

 

Nasza kochana rodzinka postanowiła nas odwiedzić i to dość w licznym gronie, z czego byliśmy zadowoleni. W sobotę z samego rana żona wysłała mnie po niezbędne zakupy, przypominając abym nie zapomniał o słodyczach z naszej ulubionej firmy Dr Gerard. Postarałem się dokładnie wykonać to zadanie zapisując na kartce, co mam kupić, kolejki w sklepach niemałe tak jak zazwyczaj w każdą sobotę. Zanim dostałem się do stoiska ze słodkościami Dr Gerard, upłynęło sporo czasu, ważne, że były nasze łakocie takie jak: mafijne choso zwierzaki maślane i wiele innych słodkości pochodzących z tej znanej nam firmy. Kiedy dotarłem do domu goście byli już obecni słychać było ich z daleka, wszyscy opaleni uśmiechnięci dało się zauważyć, że wrócili z nad morza?. Aby nie przeszkadzać mojej kochanej Kasieńce w przygotowywaniu obiadu poprosiłem całe towarzystwo do naszej altanki, która znajduje się kilka kroków poza naszym domem, okrywa ją duży rozłożysty orzech dający dużo cienia, latem spędzamy tam dużo czasu. Kasia podała świeżo zaparzoną kawę oraz słodycze z firmy Dr Gerard. Kuzyni naszego Bartka zaczęli grać w piłkę plażową a my ta starsza kadra opowiadaliśmy sobie letnie przygody, pijąc kawę i chrupiąc pyszne łakocie z kolorowej miseczki, w rozmowie Leszek nawiązał, że po obiadku można by prysnąć na ryby na pobliskie jezioro, na którym łowiliśmy w tamtym roku, pomysł został przyjęty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz