Tegoroczny urlop państwo Kowalscy postanowili spędzić na
wyjeździe z ich rodzinnego miasta jakim jest Warszawa. Już podczas zimy podjęli
oni tą decyzję, a było to pewnego pięknego zimowego dnia. Pan Witold wrócił z
pracy w wyśmienitym humorze. Powodem tego wyśmienitego humoru było to iż
otrzymał podwyżkę wynagrodzenia. Z dużą radością poinformował on o tym swoją
małżonkę, dodając przy tym, że ma jeszcze jedną wiadomość do przedyskutowania.
Jego małżonka dopytywała się o cóż to chodzi, ale on jej powiedział wszystko w
swoim czasie. Z uśmiechem na twarzy zasiadł do posiłku obiadowego. Po jego
skończeniu podsunął sobie pod rękę miseczkę, która to stała na ławie i zaczął
chrupać tak lubiane przez tą rodzinę rarytasy takie jak ciastko na dzień dobry
oraz czekoladki Pasja od zdaniem tej
rodziny najlepszego producenta łakoci jakim jest Dr Gerard. Czas upływał,
ciacha znikały z miseczki, a pan Witold powoli zaczynał wyłuskiwać właśnie tą
drugą wiadomość. Pani Krystyna wsłuchiwała się w słowa, które to wypowiadał jej
mąż. Po pewnym czasie było już wszystko jasne. Ta druga wiadomość dotyczyła
lata i ich urlopu. Pan Witold w tym roku chciałby aby oni pojechali na
wypoczynek nad morze. Pani Krystyna też raz po raz sięgała do miseczki stojącej
na ławie i chrupała swoje ulubione ciastka od producenta Dr Gerarda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz