Smaki
lata.
W tym roku lato nas
nie rozpieszcza pogodą. A co za tym idzie także owocami. Niestety
jak co roku miałam na mojej działce ,wiśnie, czereśnie to w tym
roku jedynie albo aż pozbierałam porzeczki czerwone oraz czarne.
Królowe owoców tego sezonu. Wieczorem kiedy je oczyściłam z
gałązek, liści to nie mogłam się powstrzymać aby nie upiec
cudownej drożdżówki z tymi owocami. Muszę nie skromnie się
przyznać, że wyrosła mi a smak kwaskowej porzeczki nadał jej
cudownego smaku. Właśnie do kawki resztę zjedliśmy. A nawiązując
do lata to na stronie dr Gerarda możemy znaleźć nie tylko przepisy
w DESROTEKA ale również konkurs. Tu podaję stronę warto zagrać
bo są fajne nagrody, bony nie będę zdradzać szczegółów warto
spróbować drgerard.eu/konkurs.
Wracam do moich
porzeczek do ich właściwości. Mają one sporo witaminy C więc
póki są świeże warto codziennie cho garść ich zjadać. Ja
zrobiłam kilka słoików soku oraz dżem. Potem na zimę jak
znalazł. Szczególnie są polecane przy przeziębieniach. Muszę się
podzielić ciekawostką, którą przeczytałam , że stosuje się ją
jako okłady na ślady po ukąszeniu przez komary lub meszki. A soki
pomagają leczyć migreny czy ogólne wyczerpanie organizmu. Także
jedzmy naszą porzeczkę bo ma cztery razy więcej witaminy C niż
pomarańcza a w dodatku jest to rodzimy owoc i kupujemy go w
przystępnej cenie. Warto nabierać sił przed nadchodzącą
jesienią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz