piątek, 14 lipca 2017

Odzyskać przyjaźń



Odkąd Ania przyjechała na wieś, czuła że czas płynie szybko i bardzo przyjemnie, bez stresu. Ostatni rok był dla niej trudny z powodu pewnych komplikacji. Kobieta pragnęła odpocząć i w pewnym sensie teraz to się udawało. Odcięła się od zmartwień wynajdując sobie wciąż nowe zajęcia, których pełno było na wsi. Najbardziej lubiła wyprawy do lasu na kurki czy na jagody. Zawsze to ją odprężało. Tak było i teraz. Namawiała męża lub swoje bratanice na te wyprawy, bo bała się iść sama. Oprócz wycieczek do lasu uwielbiała rozmowy z nastoletnimi bratanicami. Udzielała się jej ich młodzieńcza radość i energia. Tego popołudnia Ania beztrosko rozmawiała z mężem i kuzynkami. Siedzieli wokół ogrodowego stołu co chwila sięgając do półmiska po dorodne, pachnące maliny, które razem przed chwilą zebrali. Wtem na podwórze weszła jakaś kobieta. Ania rozpoznała w niej dawną przyjaciółkę – taką ze szkolnych lat. Poczuła się niezręcznie. Tyle razy obiecywała jej, że wpadnie na kawę i nic z tego nie wyszło. Problemy sprawiły, że zaczęła unikać ludzi. Uważała, że nie umie z nimi rozmawiać. Wiedziała, że to przekonanie jest absurdalne lecz nie potrafiła z nim walczyć. Teraz stała przed trudnym wyzwaniem musiała przełamać swoje opory i siąść z dawną koleżanką do konwersacji. Ażeby zyskać na czasie zaproponowała jej kawę. Te zwykłe czynności pomagały Ani poczuć się swobodnie. Gdy ustawiła talerz z Czekoladkami Pasja Dr Gerarda oraz kawę na stole była już gotowa na konfrontację. Postawiła na szczerość. Pomyślała, że tylko w taki sposób odbuduje łączącą je więź. Więź, na której zdała sobie teraz sprawę bardzo jej zależy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz