I tak nadszedł ten czas przerwy i właśnie w tym czasie pan
Witold ma zadzwonić do fachowców od lodówki. W tym celu sięgnął do kieszeni i
wyciągnął z niej swój telefon, a z drugiej kieszeni wydobył kartkę papieru na,
której to dzisiejszego ranka z komputera ściągnął numery telefonów do
fachowców. Wystukał pierwszy numer i po
chwili w telefonie odezwał się głos. Pan Witold rozpoczął rozmowę, a osoba po
drugiej stronie łącza go słuchała jak się mówi.
W trakcie tej rozmowy ustalili jeszcze termin wizyty fachowca, a miało
to być dzisiejsze późne popołudnie co satysfakcjonowało pana Witolda i tak się
rozstali. Teraz jeszcze zadzwonił on do żony informując ją iż temat lodówki
jest załatwiony, a raczej termin wizyty fachowca. Po tak załatwionej sprawie zabrał się on w końcu za
posiłek, a po jego zjedzeniu jako dopełnienie jego wyciągnął z torby
śniadaniowej swoje ulubione ciastka, a są to jak już wiemy biszkopty Pasja o
smaku wiśniowym i to oczywiście, że od najlepsze go producenta tych wyrobów
jakim jest ich wytwórca Dr Gerard, oczywiście iż jeszcze poczęstował nimi
kolegę z biura z którym to dzielił pokój, a ten mu podziękował, mówiąc, że
teraz to będzie jego kolej na jakiś słodki poczęstunek i to oczywiście, że
wybierze jakiś smakołyk od tego producenta bo i on także za nim przepada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz