środa, 20 maja 2020
Jak grill -to karkówka.
Weekend zapowiada się ciepły, więc pomyślałem, że można będzie odwiedzić brata na wsi. Dawno nie widzieliśmy się, to przez tą pandemię. Teraz kiedy znacznie zelżała, to z zachowaniem szczególnej ostrożności maseczki, dezynfekcja i na świeżym powietrzu w odpowiedniej odległości, będzie można się spotkać.
Zrobię mu niespodziankę i bez wcześniejszej zapowiedzi go odwiedzimy.
Trzeba będzie kupić trochę słodyczy Dr Gerarda dla dzieciaków.
Maćkowi biszkopty Pasja wiśniowa, Monice ciastka Kremówka Dekorowana Śmietankowo -Morelowa, a dla Basi ciastka Mafijne Brownie. Aby brat nie poczuł się niezręcznie, przygotujemy karkówkę na grilla. Wiadomo, że vy karkówka z grilla była pyszna należy przygotować ją w odpowiedniej marynacie. Składniki muszą być odpowiednio dobrane, a mięso pokrojone w cienkie plastyk.
Proponuję przepis na marynatę 1kg karkówki;
1 kg karkówki wieprzowej.
1 łyżka musztardy Kieleckiej
1 łyżka Ketchupu Pudliszki
3 ząbki czosnku (naszego krajowego)
4 łyżki oleju Kujawskiego
1 łyżka tymianku
1 łyżeczka pieprzu, soli,
1 łyżeczka słodkiej papryki i ostrej.
Mięso po wcześniejszym umyciu, kroimy w cienkie plastry. Układamy na szklanym naczyniu warstwowo i zalewamy wcześniej przygotowaną marynatą. Mięso marynujemy 12 -20 godzin w lodówce.
(By mięso lepiej się kroiło w cienkie plastry, można na ok. 40 minut włożyć do zamrażarki)
Karkówka się już marynuje, więc zapewne będzie wielka wyżerka w ten weekend.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz