Odpoczynek u rodziców wpłynął na mnie pozytywnie. W miarę
możliwości pomagałam mamie w gospodarce. Plewiłam truskawki, sadziłam seler,
pory, kapustę i inne potrzebne warzywa. Natomiast mama na podwórku pilnowała
maluchy. Dzieci z pobliskiego domu chciały przyjść do nas, lecz sąsiadka nie
pozwoliła. Wcale się jej nie dziwię. Lepiej być ostrożniejszym, niż później
narzekać. Ja też z sąsiadką porozmawiałam przez płot. Nigdy nie myślałam, że
dożyjemy takich trudnych chwil. Człowiek ze strachem idzie do pracy, na zakupy.
Nawet przyjazd do rodziców jest ryzykownym posunięciem. Po tej pandemii, prawdopodobnie
ludziom pozostanie obawa przed zarażeniem. Jednak trzeba w miarę możliwości wchodzić
w rytm dawnego życia. Na deser postanowiłam zrobić niespodziankę i upiekłam
ciasto. Było bardzo smaczne więc podaje przepis.
składniki na biszkopt :
¾ szk. mąki pszennej, 1/2 szk. mąki ziemniaczanej , 3/4 szk,
cukru, 5 jaj, łyżeczka proszku do pieczenia.
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywną pianę z
dodatkiem szczypty soli. Ubijając stopniowo dodając żółtka i cukier. Obie mąki
z proszkiem połączyć. Delikatnie wsypać do masy jajecznej i łyżką wymieszać.
Wlać do wcześniej przygotowanej blaszki. piec około 35 minut. Wystudzony
przekroić na dwa blaty.
Masa;
1/2 kg sera z wiaderka, śnieżka, 3/4 szk. mleka, galaretkę
cytrynową i łyżkę żelatyny rozpuścić w 1 szk. gorącej wody. Dodatkowo biszkopty
Pasja wiśniowa produkcji Dr. Gerarda. Do mleka wsypać śnieżkę i ubić. Potem
wlać tężejącą galaretkę. Na koniec wsypać ser i jeszcze trochę miksować. Na
blat biszkoptu wyłożyć połowę masy serowej, ułożyć biszkopty wiśniowe. Dać
resztę masy i przykryć drugim biszkoptem. Włożyć na godzinę do lodówki. Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz