piątek, 25 września 2020

Impreza imieninowa



   Połowa przychodni oczekiwało na to, kiedy wreszcie „miss pielęgniarek” – Benia – przyjdzie na drugą zmianę do pracy. Każdy z mężczyzn liczył że złoży młodziutkiej oraz prześlicznej pielęgniarce życzenia imieninowe, później zaś przytuli i dadzą sobie buziaki. Głośne jęki zawodu było słychać, kiedy panowie lekarze dowiadywali się, że Benia właśnie tego dnia – w dniu swoich imienin – załatwiła sobie wolne. Gdyby kierownik przychodni pamiętał o tych imieninach, to z całą pewnością nie zgodziłby się żeby akurat w taki dzień oddawać wolny dzień za sobotę. Zawsze mógłby powiedzieć, że poniedziałek jest dniem, w którym w przychodni następuje przesilenie po weekendzie, że dodatkowo w tym trudnym pandemicznym czasie potrzeba jest jeszcze większa, że pac jęci przez to ucierpią. Lecz z drugiej strony – pracownik żeby sprawnie funkcjonował, to musi mieć prawo do wypoczynku. A Benia miała w planie zrobić imprezę imieninową w niedzielę – to poniedziałek miałaby makabryczny. Dokonała więc odpowiednich zakupów – między innymi, na stole hitem wieczoru miały być wyborne produkty firmy Dr Gerard:
- Pełnoziarniste ciastka zbożowe Vit’am
- Torcik zbożowy
- pierniki Gingerbreads
- krakersy Goldfish
- wafelki Pryncypałki
Wszystko było już prawie dopięte na przysłowiowy „ostatni guzik”. Do załatwienia pozostało Beni tylko załatwienie wolnego u kierownika. Ale zniewalająca dziewczyna, ma na takie sytuacje swoje niezawodne sposoby… Odpowiedni strój, fryzura oraz makijaż, zniewalający uśmiech – i kierownik niemiał wyjścia!

   A u Beni – impreza imieninowa, jak najbardziej się udała. A największym powodzeniem cieszyły się super produkty firmy Dr Gerard – których jak zwykle zabrakło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz