poniedziałek, 21 września 2020

„Pierwszy dzień spaceru po Braniewie”

Poranna kawa w tle z Deserem przepisu ze stronki http://drgerard.eu/przepisy pobudziła nas do sprawniejszego działania. Ja ze szwagrem mieliśmy sporo pracy w ogrodzie po wycince drzew owocowych i nie tylko, prawie przez pół dnia wypalaliśmy zalegające gałęzie, a dziewczyny zajęły się obiadem i porządkami wokół obejścia. Po obiedzie siostra zabrała nas na obiecany spacer po Braniewie z wizytą u swojej teściowej. Pani Krysia jak to pani Krysia nikogo nie wypuści jak nie ugości. Czekała na nas kolejna niespodzianka w postaci https://drgerard.eu/sernik-nowojorski-na-spodzie-z-ciasteczek-witam-i-z-solonym-karmelem/ tak bardzo trudno było się oprzeć Deserowi, którego wykonała na nasz przyjazd i weź nie skosztuj. Do tak wybornego Deseru, to jedynie kawa parzona po turecku oczywiście bez cukru, ale za to z mleczkiem i nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Dawno się nie widzieliśmy, to i miło było porozmawiać tym bardziej przy tak pysznym Deserku. Braniewo jest przygranicznym niewielkim miasteczkiem gdzie mieści się Jednostka Wojskowa, Katedra, kilka szkół i powojenny symbol walk o wolność ojczyzny „Czołg na cokole”, gdzie dzieciaki bawią się w pancerniaków, bo któż w swoim dzieciństwie nie bawił się w wojnę. Należy nadmienić, że bliska obecność granicy z obcym państwem wymusiła na włodarzach zwiększenie ilości marketów ogólno-spożywczych czy to budowlanych, gdyż przygraniczni mieszkańcy Rosji zaopatrują się u nas i dzięki temu ludzie mają pracę. Ogólnie miasteczko jest czyste, zadbane i ładne architektonicznie, więc wycieczka po Braniewie była czystą przyjemnością, a i Dr Gerard nie grzeszył swoją obecnością w tamtejszych marketach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz