środa, 30 września 2020

SĄSIEDZKA POMOC

W moim bloku mieszka sąsiadka, która choruje na raka. Kilka miesięcy temu zdiagnozowano u niej nowotwór płuc. Niestety najgorsze jest to, że jest złośliwy. Pani Marta jest załamana, nie może pogodzić się z tą sytuacją. Nie ma też za bardzo wsparcia w swojej rodzinie, ponieważ wszystkie bliskie jej osoby mieszkają na drugim końcu Polski. Jej dzieci jeszcze dalej, Za granicą. Samotność tej kobiety jak również obecny stan zdrowia skłonił mnie do większego zaangażowania w pomoc. Postanowiłam, iż w miarę swoich możliwości będę ją wspierać we wszystkim, co będzie dla niej trudne. Na tą chwilę pani Marta jeszcze nie czuje się najgorzej, ale przy tej chorobie sytuacja może zmieniać się z dnia na dzień. Moja sąsiadka nie wychodzi sama z domu, więc często razem chodzimy po zakupy. Jeśli jest bardziej osłabiona, wówczas biegnę do sklepu bez niej z podaną listą produktów. Dla mnie to żaden problem. Czasem również pomagam jej posprzątać mieszkanie, ugotować obiad, czy wyprasować ubrania. Sąsiadka jest mi bardzo wdzięczna i często obdarowuje mnie różnymi drobiazgami, przede wszystkim słodyczami. Najczęściej są to wyroby DR GERARDA. Wczoraj na przykład dostałam od niej WAFELKI PRYNCYPAŁKI. Byłam z nich bardzo zadowolona. Wieczorem miała przyjść do mnie koleżanka i akurat było ją czym poczęstować. Smakowały wybornie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz