środa, 30 września 2020
„Pożegnanie lata na działce”
W ostatnią niedzielę tegorocznego lata koleżanka Justynki zaprosiła nas na działeczkę, aby skorzystać z pięknego słoneczka wśród zieleni. Umówiliśmy się pod bramą wejściową do kompleksu działek, gdyż my mieliśmy kawałek więc poszliśmy pieszo, a oni z drugiego końca miasta przyjechali autem. Spotkaliśmy się przed wejściem, bo brama była zamknięta i do działki doszliśmy razem.
Monika przyjechała z dwójką dzieci i rodzicami, my byliśmy we dwoje więc przy stole na świeżym powietrzu zmieściliśmy się bez problemu. Monika zebrała zamówienie na kawę i poszła wstawić wodę do domku, a mama wyjęła z torby pojemnik z Deserem upieczonym w domu i postawiła na stół. Justynka nie chcąc fatygować pani mamy poszła do domku i poprosiła Monikę o talerzyki do ciasta. Niesamowita przyjemność na świeżym powietrzu w towarzystwie owocowych drzew, śpiewających ptaszków i do tego pięknym słoneczku delektować się przepysznym Deserem oczywiście popijając kawą. W trakcie rozkoszowania się ciastem rozmawiając dowiedzieliśmy się skąd wziął się pomysł na owy Deser. Okazało się, że Monika kiedyś w rozmowie telefonicznej z Justynką usłyszała o super stronce http://drgerard.eu/przepisy i postanowiła sprawdzić.
Zasiadły obie z mamą i studiowały przepis po przepisie, aż na koniec mama podsumowała, że jeśli nie spróbujemy którykolwiek zrobić, to nie dowiemy się czy są warte poświęcenia im uwagi.
W sobotnie popołudnie postanowiły przygotować coś Słodkiego na działkę i wybór padł na https://drgerard.eu/sernik-bez-pieczenia-z-pryncypalkami-classic/ i okazał się strzałem w dziesiątkę.
Popołudnie na działeczce było również strzałem w dziesiątkę pogodne i Słodkie pożegnanie lata.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz