NIC STRACONEGO

Studiowanie to moja pasja, uwielbiam się uczyć, pogłębiać swoją wiedzę, doskonalić i poszerzać kompetencje i umiejętności zawodowe. Niezwykle często uczęszczam na wszelkiego rodzaju szkolenia, jestem uczestniczką wielu konferencji naukowych. Nie tylko w naszym kraju, zdarzyło mi się również też kilka razy wyjechać za granicę. Bardzo miło wspominam ten czas. Podróżowałam naturalnie samolotem. Jak mam możliwość lotu, zawsze wybieram tą formę podróżowania. Szybko i sprawnie to moje motto. W tych podróżach najczęściej towarzyszą mi wyroby DR GERARDA. Bardzo lubię produkty tej firmy. Któregoś razu jeden z pasażerów w przedziale pociągu poczęstował mnie pysznymi słodyczami, okazało się, że to były PIERNIKI GINGERBREADS. Od tej pory w czasie podróży zawsze muszą być ze mną. Są niepowtarzalne i wyjątkowe. Takie jest moje zdanie. Inni także je podzielają. Rzeczywiście te ciastka cieszą się wielkim powodzeniem. Nawet na mojej uczelni też się nimi zachwycają. Praktycznie na każdej przerwie, między wykładami, czy ćwiczeniami, wszyscy gdzieś po kątach je podjadają. Przyznam, iż cieszy mnie ta ich popularność, ponieważ gdyby mi ich na przykład któregoś razu zabrakło, wtedy nic straconego. Przecież prawie każdy je nosi w torbie, czy plecaku. Niewątpliwie ktoś mnie poczęstuje ktoś się ze mną podzieli. Nie przypuszczałam, że produkty DR GERARDA będą aż tak rozchwytywane. To dopiero niespodzianka.