wtorek, 15 września 2020

Czas szkoły się zaczął

 


        Właśnie mija drugi tydzień roku szkolnego, niektóre dzieci poszły pierwszy raz do szkoły. Tak teraz większość rodziców staje przed dylematem co dać dziecku na drugie śniadanie do szkoły, żeby tylko zjadło. 

A te nasze pociechy nie zawsze mają czas i miejsce na zjedzenie posiłku, ponieważ dookoła jest tyle ciekawych rzeczy  kiedy jest przerwa, a ta przerwa nie trwa wiecznie.

Ja pamiętam z mojego dzieciństwa te nudne codziennie kanapki, to aż dreszczy dostaję na samą myśl - pamiętam je do dziś.

Teraz są takie możliwości zainwestowania w kilka pojemników, takie które się dziecku najbardziej podobają. I w te pojemniczki możemy włożyć dziecku różnego rodzaju przysmaki dziecka tj racuszka, małe kawałki tortili, może być papryka, ogórek, coś z owoców i do tego jeszcze coś słodkiego na przekąskę np. pełnoziarniste ciasteczka zbożowe Vit"am Dr Gerarda. Są idealną alternatywą do płatków z mlekiem, które w szkole dziecko nie ma możliwości zjeść. A najlepiej byłoby poprostu spytać dziecko na co miałoby ochotę to wtedy będziemy pewni że nasza pociecha to drugie śniadanko zje. 

Właśnie ten początek roku szkolnego to dla rodziców, a przede wszystkim dla dzieci to bardzo emocjonalny czas. 

Nowe środowisko, obcy ludzie, może być powodem niechęci dziecka do jedzenia. Więc naprawdę będzie cudownie jak nasze dziecko będzie miało wpływ na to co mu uszykujemy.

Teraz dzieciaczki chętnie sięgają po nowe potrawy, od moich czasów sporo się zmieniło w jadłospisie żywieniowym naszych pociech-i dobrze. 

Musimy również pamiętać aby dziecku dać do szkoły choćby małą butelkę wody do picia lub też w małym termosie herbatkę owocową jak lubi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz