Gdy
grzyby były obrane, podzielone na te do suszenia i na gotowanie, mogliśmy wziąć
prysznic i szykować się na wieczornego grilla, który odbył się przy obiektach
sportowych naszego Klubu. Zarząd i piłkarze postanowili pożegnać lato. Wybrano termin
po meczu na własnym boisku. Tak się złożyło, że ten mecz przyniósł nam trzy
punkty. Z tego powodu zarówno sportowcy, działacze i osoby towarzysząca byliśmy
szczęśliwi. Gdy drużyna gości opuściła szatnię, przystąpiliśmy do dzieła. Kilku
chłopaków ustawiło stoły i ławki a prezes i ja rozpaliliśmy ognisko i grill. Było
nas prawie trzydzieści osób, każdy coś przygotował, jedni kupili lody dla
dzieci, inni kiełbasę jeszcze inni napoje. Nie miałem problemu z wyborem deseru,
jaki chciałem przygotować na przekąskę przed mięsiwem. Chciałem żeby był
zdrowy, pożywny i słodki. Myślałem o czymś z ciastkami zbożowymi. Na stronie „dr
Gerard” odszukałem sernik nowojorski, w którym są pełnoziarniste ciastka
zbożowe Vit’am. Nie będę przepisywał tej receptury, odsyłam do linku: https://drgerard.eu/sernik-nowojorski-na-spodzie-z-ciasteczek-witam-i-z-solonym-karmelem/.
Dla dzieci miałem pierniki Gingerbreads firmy „dr Gerard”. Tak jak
przewidziałem zmęczeni piłkarze chętnie zjedli sernik na ciastkach Vit’am, na
coś konkretnego na ząb musieli jeszcze trochę poczekać. Jednak humor dopisywał,
żony, narzeczone, partnerki stworzyły zgraną grupę. Razem kibicował, dopingowały
niczym prawdziwe czirliderki a przy muzyce z mp3 również się świetnie bawiły. Tak
jak wszyscy pracowaliśmy przy organizacji spotkania tak samo wszyscy angażowali
się w sprzątanie po grillu. Nie było łatwo, gdyż była prawie północ i brakowało
oświetlenia (dysponowaliśmy jedną latarką i dwoma halogenami), ale kto miał dać
radę jak nie nasz Klub.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz