poniedziałek, 23 stycznia 2017

„Rodzinne przyjęcia a magia starych przepisów.”


Siostra od młodych lat pielęgnowała gościnność, rodzinność, otwartość, wrażliwość i oprawę stołu pod kątem serwowanych dań, które to cechy już od młodych lat zaszczepiła jej mama.

Odchodząc na swoje, wzięła od mamy mnóstwo sprawdzonych przez lata  przepisów, które do dziś wykorzystuje. Na wielu przeprowadziła modyfikacje, ale w dobie Internetu wszystko można znaleźć na stronach internetowych, jak choćby mnóstwo przepisów na deser w DESEROTECE Dr Gerarda. Już od dłuższego czasu sukcesywnie wykorzystuje przepisy na Deser z Deseroteki, gdyż przypadły jej do gustu, jak i same słodkie wyroby Dr Gerarda.

Miniony weekend był tego najlepszym przykładem tj. „Dzień babci i dziadka”.

Siostra przygotowała skromne przyjęcie na ich cześć, zresztą tak jak zazwyczaj. Wcześniej zakupiła niewielką ilość słodyczy Dr Gerarda takich jak: MAFIJNE CHOCO, ZWIERZAKI MAŚLANE, ZWIERZAKI WIELOZBOŻOWE i kilka PRYNCYTORCIKÓW, między innymi z myślą o dzieciach.

Specjałem, który przygotowała ze starego wypróbowanego przez mamę przepisu, był bigos z mieszanej kapusty z domieszką powideł śliwkowych i trzy dni prypcony, palce lizać. Specjalnym dodatkiem do całej reszty wystawionej na stole była babka piaskowa pieczona w głębokiej falowanej formie, na dodatek również pieczonej w dzieciństwie przez mamę dla nas prawie co tydzień. Wszyscy zajadali się ze smakiem i wspominali stare, dawne czasy. Do tej pory jestem zwolennikiem starych, wypróbowywanych przez lata przepisów, czy to wypieków, czy innych potraw.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz