- 800 gramów mąki pszennej typ 650,
- 100 gramów mąki pszennej razowej – typ 1850,
- 2 płaskie łyżeczki soli,
- 40 gramów świeżych drożdży,
- 1,5 łyżeczki cukru,
- 4 łyżki letniej wody,
- 5 łyżek oleju,
- 0,5 litra letniej wody,
- sezam lub mak do posypania.
sobota, 30 czerwca 2018
Sniadanie
Skladniki
Slonecznikowe sniadanie
Skladniki
- 2 jajka
- 1 szkl mąki pszennej
- 1 szkl mąki kukurydzianej
- 5 łyżek oliwy z oliwek
- 1/2 szkl wiórek kokosowych
- 1/2 szkl mąki kokosowej
- 2-3 łyżki amarantusa ekspanowanego
- 2 łyżki śmietany
- 2-3 łyżki skórki pomarańczowej kandyzowanej
- 1/2 szkl cukru pudru
- 10 dag masła
- 2-3 łyżki żurawiny suszonej
- Dodatkwo:
- słonecznik łuskany
- 1 jajko
- 2 łyżki mleka
- 1 łyzeczka cukru
- 1 łyżeczka amoniaku
Wszystkie gatunki mąki wymieszać z wiórkami kokosowymi, amarantusem i cukrem pudrem.
Amoniak wymieszać ze śmietaną. Dodać olej, miękkie masło, amoniak ze śmietaną, rodzynki, żurawinę i skórkę pomarańczową
Zagnieść ciasto, uformować wałek, zawinąć w folię i włożyć do zamrażarki na pół godziny. Następnie ostrym nożem pokroić na 1 cm krążki.
Ułożyć na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, posmarować jajkiem wymieszanym z mlekiem i cukrem
Posypać ziarnami słonecznika. Piekarnik nagrzać do 180 stopni, włożyć blaszkę z ciasteczkami i upiec na złoty kolor
Polecam ciastka witam na dzien dobry od dr. Gerard
Ciasteczka sniadaniowe
Skladniki
- mąka, 250 g
- cukier, 25 g
- proszek do pieczenia, 2,5 łyżki
- soda, 1/4 łyżki
- sól, 1/2 łyżki
- masło, 85 g
- maślanka, 2/3 szklanki
- mleko, 1 łyżka

Do wysokiego naczynia wsypać mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sól oraz sodę i wymieszać. Następnie pokroić masło na kawałki, dodać do składników i utrzeć masę. Dolać maślankę i mieszać do momentu, aż zrobi się z tego gładka masa (gładka, ale klejąca). Wyłożyć ciasto na obsypaną mąką stolnicę, pokroić na małe części, z każdej zrobić kuleczkę. Wierzch kuleczki zwilżyć mlekiem i takie włożyć do piekarnika. Piec 12 min w piekarniku o temperaturze 220 stopni, dopóki wierzch nie zrobi się rumiany. Ciasteczka można posmarować maślanką i dżemem. Smacznego
Polecam rowniez witam ciastka na dzien dobry od dr. Gerard
Czekoladki
Składniki na 20 sztuk:
- 200 g ciastek, mocno pokruszonych (może to być mieszanka różnych ciastek)
- 150 masła, w temperaturze pokojowej
- 2 łyżki zmielonych migdałów
- 2 - 3 łyżki kakao (jeśli ciastka były czekoladowe dodaję mniejszą ilość)
- 2 łyżki cukru pudru (lub do smaku)
- 3 łyżki Punschu (likier arakowy) lub ciemnego rumu (lub 1 łyżeczka aromatu arakowego lub rumowego)
- 2 łyżki śmietany kremówki 30% lub 36%
Wszystkie składniki umieścić w malakserze i zmiksować do otrzymania gęstej, w miarę jednolitej masy pralinkowej (widoczne kawałki ciastek są jak najbardziej ok!). Przełożyć do miseczki, przykryć folią spożywczą i włożyć do lodówki do zastygnięcia - z masy powinno łatwo dać się uformować wałeczek.
Podsypując delikatnie cukrem pudrem, by masa nie kleiła się do blatu, uformować 3 wałeczki o średnicy około 1,5 cm średnicy. Schłodzić.
Dodatkowo:
- 350 g masy marcepanowej
- barwnik spożywczy w kolorze limonki (oryginalnie nie są tak trawiastozielone, jak u mnie, choć oczywiście nie wpływa to na smak ;-).
- 75 g czekolady deserowej lub gorzkiej, rozpuszczonej
Masę marcepanową wyrobić z odrobiną barwnika spożywczego by ją zabarwić na zielony kolor. Delikatnie podsypując cukrem pudrem rozwałkować na placek grubości około 3 mm. Na rozwałkowanym marcepanie umieścić pierwszy z wałeczków i owinąć go w marcepan odcinając jego nadmiar. Tak samo postąpić z pozostałymi wałeczkami.
Każdy z wałeczków pokroić nożem na 5 cm kawałki, schłodzić.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Maczać w niej oba końce "odkurzaczy" i odkładać na kratkę lub papier do pieczenia do zastygnięcia czekolady.
Przechowywać w lodówce.
Polecam takze czekoladki od dr. Gerard
Czekoladki domowej roboty
Składniki na 15 - 20 sztuk:
- pół szklanki masła orzechowego gładkiego lub z kawałkami orzeszków
- 1/4 szklanki i 1 łyżka cukru pudru
- 1 łyżeczka pasty z wanilii lub ekstraktu z wanilii
- duża szczypta soli
- 250 g mlecznej czekolady
- 50 g gorzkiej czekolady
Pierwsze 4 składniki umieścić w misie miksera i zmiksować (lub po prostu porządnie wymieszać łyżką) do otrzymania gładkiej, w miarę plastycznej masy orzechowej.
Czekoladę mleczną i gorzką połamać lub posiekać, roztopić w kąpieli wodnej lub mikrofali.
Przygotować małe papilotki na pralinki. Na dno każdej papilotki wylać 1 łyżeczkę roztopionej czekolady, pędzelkiem wysmarować boki papilotek. Schłodzić w lodówce do momentu całkowitego zastygnięcia czekolady.
Z masy orzechowej uformować kulki wielkości orzecha laskowego. Umieścić w papilotkach. Pralinki zalać czekoladą, około 1 łyżeczki na każdą pralinkę, wyrównać. Schłodzić w lodówce do całkowitego zastygnięcia.
Po tym czasie wyjąć z lodówki, podawać.
Nie ma konieczności przechowywania w lodówce (jeśli mają być przechowywane przez dłuższy okres czasu - można to zrobić).
Uwaga: jeśli używacie foremek na czekoladki, ilość czekolady może się różnić od ilości potrzebnej do mini-papilotek. Warto najpierw roztopić mniej czekolady np. 200 g.
Smacznego :-).
Polecam rowniez czekoladki dr. Gerard
Sekrety kruchych ciasteczek
Skladniki
- 250 g mąki pszennej
- 1 jajko
- 100 g prawdziwego masła 82%
- 120 g cukru
- łyżeczka cukru waniliowego
- łyżeczka proszku do pieczenia
- szystkie składniki zagnieść razem na gładkie, elastyczne ciasto.
- Gotowe ciasto rozwałkować na około 0,7 mm i wykrawać dowolne wzory.
- W między czasie piekarnik nagrzać do 180 stopni.
- Ciastka przełożyć na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i piec je przez około 8 minut bądź do lekkiego zezłocenia się
Polecam rowniez mafijne choco od dr. Gerard
Owocowe orzezwienie
Składniki
- arbuz (miąższ) 30 dkg
- truskawki 30 dkg
- cukier puder 2 łyżki
Truskawki umyć, usunąć szypułki. Z arbuza usunąć pestki (robiłam to widelcem), pokroić na kawałki. Owoce włożyć do blendera, zmiksować.
Napój posłodzić, jeżeli jest taka potrzeba.
Przed podaniem schłodzić
Napój posłodzić, jeżeli jest taka potrzeba.
Przed podaniem schłodzić
Polecam rowniez ciastka od dr. Gerard
Orzezwiajacy koktajl
Skladniki
- SKŁADNIKI NA 5 PORCJI:
- 600 g truskawek
- 500 g arbuza
- Dodatki:
- cukier brzozowy (ksylitol)
- kostki lodu
Umyte i pozbawione szypułek truskawki mocno schładzamy w lodówce wraz z miąższem arbuzowym.
Gdy owoce będą już odpowiednio zimne, miksujemy je na jednolitą i gładką masę, dosładzając całość cukrem brzozowym (opcjonalnie).
Powstałe smoothie rozlewamy do szklanek, do których dodajemy kostki lodu i gotowe! Teraz możemy poczuć cudownie truskawkowo - arbuzowe orzeźwienie :)
smacznego
Gdy owoce będą już odpowiednio zimne, miksujemy je na jednolitą i gładką masę, dosładzając całość cukrem brzozowym (opcjonalnie).
Powstałe smoothie rozlewamy do szklanek, do których dodajemy kostki lodu i gotowe! Teraz możemy poczuć cudownie truskawkowo - arbuzowe orzeźwienie :)
smacznego
Polecam rowmiez pryncytorcik dr. Gerard
Jak można fantazyjnie udekorować ciasta i ciastka?
Skladniki
- jajka 6 szt
- miks mąki bezglutenowej 70 g
- mąka ziemniaczana 50 g
- Kakao 4 łyżki
- cukier 150 g
- jajka 4 szt
- gorzka czekolada min 70% 250 g
- masło bez laktozy 300 g
- ekstrakt waniliowy 2 łyzki
- cukier 200 g
- przegotowana woda 1/2 szkalnki
- cukier 1 łyżka
- sok z 1/2 cytryny
- czekolada gorzka 100 g
- śmietana kremówka 1/2 szklanki
- masło bez laktozy 1 łyżka
- wafelki, cukierki, czekoladki, jajko niespodzianka
Biszkopt: Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodać cukier, a następnie delikatnie ubijając dodać żółtka. Obie mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta mieszając drewnianą łyżką. Tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia, ale tylko dno, boków formy niczym nie smarujemy. Wlać ciasto i włożyć do piekarnika nagrzanego do 180ºC (dolna i górna grzałka) na około 35-40 minut (do suchego patyczka). Biszkopt odstawić do ostygnięcia. Chłodny wyjąć z foremki i pokroić na 3 blaty.
Krem maślany: jajka i cukier umieścić w metalowej misce. W garnku zagotować wodę i postawić na nim miskę z jajkami, tak by miska nie dotykała gotującej się pod nią wody. Ubijać rózgą albo mikserem aż masa kilkukrotnie zwiększą swoją objętość, a cukier całkowicie się rozpuści (najlepiej sprawdzić to rozcierając masę między palcami- ziarenka cukru nie powinny być wyczuwalne). Trwa to kilka, kilkanaście minut. Następnie dodać czekoladę połamaną na kostki i mieszać, aż ta się całkowicie w masie rozpuści. Odstawić, żeby nasz krem trochę ostygł
Masło pokroić na małe kawałki. Gdy masa jest chłodna, rozpocząć ponowne miksowanie. Stopniowo, kawałek po kawałku dodawać masło, cały czas miksując. Może się zdarzyć, że po jakimś czasie czasie ubijania masa stanie się rzadsza i będzie wyglądała na zważoną. Nie ważne, po kilku minutach dalszego miksowania, krem zgęstnieje i będzie gotowy. Dodać ekstrakt waniliowy. Krem jest gotowy gdy usłyszymy charakterystyczne mlaskanie o ścianki miksera
Składanie tortu: Połączyć składniki na poncz. Pierwszy biszkopt lekko nasączyć ponczem, posmarować 1/3 kremu, przykryć drugim plackiem, nasączyć, posmarować kolejną porcją kremu, przykryć trzecim plackiem. Resztą kremu posmarować z każdej strony boki i wierzch tortu. Wstawić do lodówki na czas robienia polewy
Przygotować polewę. Miseczkę ustawić na rondlu z gotującą się wodą (na parze), dodać czekoladę, śmietanę i masło. Na małym ogniu gotując mieszać, aż czekolada się rozpuści, wszystko się ładnie połączy. Zdjąć z ognia i pozostawić do lekkiego ostudzenia, by polewa trochę zgęstniała.
Na wierzch na niezastygniętej do końca polewie poukładać dekoracje z ciasteczek, cukierników, wafelków, jak tylko wam pozwala wyobraźnia. Wstawić do lodówki
Na wierzch na niezastygniętej do końca polewie poukładać dekoracje z ciasteczek, cukierników, wafelków, jak tylko wam pozwala wyobraźnia. Wstawić do lodówki
Polecam roniez czekoladki dr. Gerard
Co to jest semifredo i jak je zrobić samodzielnie?
BORÓWKOWE SEMIFREDO
Mrożony deser idealny na upalne popołudnia! Zmiksuj kilka składników, schłodź je, a po wyjęciu polej orzeźwiającym sosem.
SKŁADNIKI
- 150 g borówek, umytych
- 80 g cukru pudru
- sok z 1/2 cytryny, sparzonej, wyszorowanej
- 200 ml śmietanki 30%, bardzo mocno schłodzonej
SOS
- 100 g borówek, umytych (kilka borówek zostawiamy do dekoracji)
- 100 g cukru trzcinowego
- sok z 1/2 cytryny, sparzonej, wyszorowanej
PRZYGOTOWANIE
Borówki wrzucamy do wysokiego naczynia, dodajemy cukier puder oraz sok z połowy cytryny. Całość miksujemy za pomocą miksera. Zmiksowane borówki odstawiamy na bok. Bardzo mocno schłodzoną śmietankę ubijamy i łączymy z wcześniej zmiksowanymi borówkami. Delikatnie mieszamy wszystkie składniki. Masę przekładamy do sylikonowych foremek, które wstawiamy do zamrażalnika na około 2-3 godziny.
SOS
Do małego garnka wrzucamy borówki, gotujemy je na bardzo małym ogniu. Kiedy borówki zaczną się rozpadać (możemy je nieco rozgnieść), dosypujemy cukier trzcinowy. Całość podgrzewamy, mieszamy. Następnie dodajemy sok z połowy cytryny. Sos możemy podawać na ciepło lub przestudzony
JAK PODAWAĆ
Na talerz wykładamy sos. Zamarznięte lody wyjmujemy z foremek i układamy na talerzu obok sosu. Lody dekorujemy świeżymi borówkami oraz kilkoma listkami świeżej mięty. Deser podajemy na wpół zamarznięty
Polecam rowniez slodycze od dr. Gerard
Nad wodą
Kochany Dr Gerardzie! Piszę do Ciebie bo udało mi się odkryć nowy produkt i uważam, że będzie on prawdziwym hitem. Wierzę że Twoi eksperci wymyślą idealną formułę jego sprzedaży.
Tak niedawno tereny Polski odwiedziły fale upałów i suszy. Termomerty jak na maj wskazywały wysokie temperatury. Już od wczesnego świtu aż nie do wiary było bardzo gorąco. A teraz kiedy zaczynam urlop pogoda przyniosła psikusa i jest zimno a to prawie już lipiec. Myślę że lato i czas urlopu mojego będzie z cudowną słoneczną pogodą. Bo mam zamiar spakować dzieciaków do samochodu i ruszymy na Kraspinów. Dzieci uwielbiają wodę, więc żeby nie zabierać im czasu szukaniem restauracji zrobię kanapki, lubimy wspólnie pałaszować również różnego rodzaju słodycze takie jak Pryncy Torcik, Ciastka Jungle czekoladowe mniam mniam...pozwolę więc dzieciom wrzucić dowolną ilość słodyczy do naszej turystycznej lodówki żeby nie zabrakło niczego.
Zrobimy sobie więc słodyczowy raj i ruszymy na nasze małe wakacje.
Myślę że pogoda dopisze, po kąpaniu i budowaniu piaskowych fortec skosztujemy naszych pyszności.
Kto nie lubi słodyczy?
Podobno każdy kto nie lubi słodyczy jest złym człowiekiem. Na szczęście takich osób jest bardzo mało. Bo jak tu nie lubić wspaniałych Ciasteczek Jungle o smaku truskawkowym czy też Mafijnych Choco Dr Gerarda. Mianem słodyczy określa się zazwyczaj wszelkie potrawy w których przeważa cukier. Słodycze podaje się zazwyczaj jako deser lub też ostatnie danie obiadu.
A w przenośni "słodki" znaczy wywołujący pogodny nastrój. Ale tak w rzeczywistości jest bo zjadając łakocie od Dr Gerarda poprawia się humor i chce się skosztować coraz więcej innych smakołyków. Świat smakowitych słodkości z jego nieprzebraną różnorodnością jest najbardziej imponującą dziedziną sztuki kulinarnej w której nieodzowny jest jeden składnik-wyobraźnia.
Moją pasją jest pieczenie ciast i od czasu do czasu lubię sobie osłodzić życie jakimś słodkim wypiekiem, a do tego służą mi różnego rodzaju ciastka Dr Gerarda. To zamiłowanie do pieczenia słodyczy zaszczepiła we mnie moja ukochana mama.
Pamiętam jak w soboty przygotowywałam na początek z mamą niedzielny podwieczorek. Oczywiście obowiązkowo były to dwie wielkie blachy, ponieważ zawsze dzieliłyśmy się z babcią i ciocią. Jako dziecko chciałam zostać cukiernikiem, jednak moje losy potoczyły się zupełnie inną drogą. Teraz bardzo często zaglądam na "Wypieki od Serca" ponieważ można tam znaleźć mnóstwo wspaniałych przepisów co niekiedy korzystam z nich-są pyszniutkie.
Ostatnie truskawki
Sernik bardzo migdałowy, dość słodki i aromatyczny. Ostatnie w tym roku świeże truskawki dopełnią łagodnego wyglądu, ale także świetnie współgrają z likierem Amaretto i płatkami migdałów.
Ciastka wit'AM pełnoziarniste Dr Gerarda na spód są alternatywą dla bardziej pracochłonnego ciasta kruchego. Podwieczorek w słoneczny dzień w ogrodzie, kawa mrożona i wilgotny sernik z truskawkami...... wymarzony czerwcowy weekend.
Składniki
-180 g pokruszonych ciastek wit'AM Dr Gerarda
-50 g roztopionego masła
-1 kg zmielonego twarogu
-4 jajka
-160 g cukru
-2 łyżki mąki ziemniaczanej
-1 łyżeczka aromatu migdałowego
-2 łyżki likieru Amaretto
-100 g podprażonych płatków migdałowych
-500 g truskawek+50 g cukru
Ciasteczka wit'AM mieszamy z roztopionym masłem i przekładamy na spód tortownicy. Odstawiamy do lodówki. Twaróg z jajkami, mąką i cukrem ucieramy na gładką masę. Dodajemy aromat migdałowy i Amaretto. Masę przekładamy na ciasteczkowy spód. Oczyszczone i pozbawione szypułek truskawki kroimy na ćwiartki przekładamy do garnuszka i zasypujemy cukrem, gotujemy co chwilkę mieszając do uzyskania gładkiego musu. Gdy nieco przestygnie, przekładamy delikatnie na masę serową i rozprowadzamy. Można tworzyć fantazyjne wzory.
Pieczemy ok. 1 godziny w temperaturze 150 stopni. Po wystudzeniu odstawiamy na kilka godzin do lodówki. A w tym czasie proponuję zajrzeć na "Wypieki od Serca" na str https:www drGerard PL
Tam można znaleźć wspaniałe przepisy i wykorzystać na przyszły weekend.
A nasz sernik przed podaniem obsypujemy płatkami migdałowymi - robimy kawę i odpoczywamy.
piątek, 29 czerwca 2018
Ciasto biszkoptowe
Dzisiaj przygotowałam ciasto biszkoptowe przełożone masą budyniową z warstwą pianki agrestowej i kruchych ciastek agrestowych. Było naprawdę pyszne. Spróbujesz? Oto składniki:
Biszkopt
-6 jajek
-3/4 szklanki cukru
-1 płaska łyżka proszku do pieczenia
-3 łyżki oleju
-1 szklanka mąki pszennej
Masa
-300 g agrestu
-1 szklanka wody
-1 budyń bez cukru plus pół szklanki wody
-1/3 szklanki cukru
Pianka
-1 galaretka agrestowa
-pół szklanki wody
-2 płaskie łyżeczki żelatyny plus 2 łyżki wody
-500 ml śmietany kremówki
-kruche ciastka agrestowe od Dr Gerard 24 sztuki
Sposób przygotowania: biszkopt: z białek, cukru i proszku do pieczenia ubijam sztywną pianę. Żółtka krótko miksuję z olejem, wlewam do piany z białek, mieszam łyżką. Wsypuję mąkę i mieszam. Wkładam do prostokątnej formy (31/21 cm), wyrównuję i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, piekę około 30 minut. Studzę i przecinam na pół. Masa: do garnka wsypuję agrest, zalewam 1 szklanką wody, wsypuję cukier i gotuję do momentu, aż agrest będzie miękki. Budyń mieszam z 1/2 szklanki wody, wlewam do agrestu i gotuję. Gorący budyń wylewam na biszkopt, wyrównuję i przykrywam drugą połową biszkoptu. Pianka: do garnka wlewam pół szklanki wody i gotuję. Zestawiam z palnika, wsypuję galaretkę i krótko namoczoną w wodzie żelatynę, mieszam do rozpuszczenia. A następnie studzę. Śmietankę kremówkę ubijam na sztywno i miksując wlewam ostudzoną galaretkę. Masę wylewam na biszkopt i wyrównuję. Na wierzchu układam kruche ciastka agrestowe. Ciasto przechowuję w lodówce. Doskonały pomysł na deser. Do przygotowania polecam wykorzystać perfekcyjnie kruche i pyszne ciastka od Dr Gerarda. Życzę smacznego!
Biszkopt
-6 jajek
-3/4 szklanki cukru
-1 płaska łyżka proszku do pieczenia
-3 łyżki oleju
-1 szklanka mąki pszennej
Masa
-300 g agrestu
-1 szklanka wody
-1 budyń bez cukru plus pół szklanki wody
-1/3 szklanki cukru
Pianka
-1 galaretka agrestowa
-pół szklanki wody
-2 płaskie łyżeczki żelatyny plus 2 łyżki wody
-500 ml śmietany kremówki
-kruche ciastka agrestowe od Dr Gerard 24 sztuki
Sposób przygotowania: biszkopt: z białek, cukru i proszku do pieczenia ubijam sztywną pianę. Żółtka krótko miksuję z olejem, wlewam do piany z białek, mieszam łyżką. Wsypuję mąkę i mieszam. Wkładam do prostokątnej formy (31/21 cm), wyrównuję i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, piekę około 30 minut. Studzę i przecinam na pół. Masa: do garnka wsypuję agrest, zalewam 1 szklanką wody, wsypuję cukier i gotuję do momentu, aż agrest będzie miękki. Budyń mieszam z 1/2 szklanki wody, wlewam do agrestu i gotuję. Gorący budyń wylewam na biszkopt, wyrównuję i przykrywam drugą połową biszkoptu. Pianka: do garnka wlewam pół szklanki wody i gotuję. Zestawiam z palnika, wsypuję galaretkę i krótko namoczoną w wodzie żelatynę, mieszam do rozpuszczenia. A następnie studzę. Śmietankę kremówkę ubijam na sztywno i miksując wlewam ostudzoną galaretkę. Masę wylewam na biszkopt i wyrównuję. Na wierzchu układam kruche ciastka agrestowe. Ciasto przechowuję w lodówce. Doskonały pomysł na deser. Do przygotowania polecam wykorzystać perfekcyjnie kruche i pyszne ciastka od Dr Gerarda. Życzę smacznego!
Zdrowe posiłki
Nawet największe hollywodzkie gwiazdy podczas robienia zakupów lub kręcenia filmów nie mają czasu na zjedzenie porządnego posiłku w restauracji. Nie mówiąc już o planie teatralnym na którym przerwami rządzą zupełnie inne prawa. W jaki sposób największe gwiazdy mimo nawału pracy i ciągłego życia w nieustannym pracocholiźmie utrzymują nienaganną sylwetkę.
Obok ćwiczeń i specjalnej diety muszą przecież zaspakajać nagły napad głodu, a swój apetyt skutecznie zaspakajają ciastkami wit'AM Dr Gerarda o smaku musli, jabłkai rodzynek, gdyż wzmacniają układ trawienny. Te ciasteczka są bardziej zdrowsze niż zwykłe czekoladowe przekąski lub chipsy. Żywienie się gwiazd warunkuje ich zdrowiem, dlatego tak ważne jest spożywanie wartościowych produktów a są nimi z pewnością produkty dr Gerarda.
Zdrowy tryb życia i ciasteczka pełnoziarniste zbożowe to nie tylko moda, ale sposób na życie.
Dzięki ciasteczkom na dzień dobry na pewno nie przytyją gwiazdy hollywodzkie.
Wystarczy zaniedbać jadłospis, by pojawiły się niedobory witamin i minerałów. A ciastka wit'AM mają doskonałe źródło tych składników żelaza, magnez,wit EiB
Jedzenie pysznych produktów Dr Gerarda nie tylko może służyć gwiazdom dużego formatu, ale każdemu z nas będą smakowały wybornie. Wszyscy mogą prowadzić zdrowy tryb życia i jeść ciastka wit'AM i nic nikomu nie przybędzie na wadze.
Mini kuleczki.
Jestem młodą mamą z dwójką dzieci i nie mam zbyt dużo czasu, żeby konkretnie upiec jakieś ciasto.
Te pyszne kuleczki bardzo szybko się robi, i naprawdę do kawy świetnie pasują.
Pomyślałam sobie, że te kuleczki ala rafaello na pewno będą smakować moim gościom, których właśnie się spodziewam.
Składniki;
-kostka margaryny Kasi lub masła
-1/2 szklanki cukru
-żółtko
-2 łyżki kakao
-4 łyżki spirytusu
-paczkę ciastek dr Gerarda witAM ciastka na Dobry Dzień
Wykonanie
Margarynę lub masło ucieramy z cukrem.
Dodajemy żółtko oraz pozostałe składniki czyli kakao i spirytus i dokładnie jeszcze ucieramy.
Ciastka zbożowe witAM ciastka na Dobry Dzien dr Gerarda, które są najlepsze do tych kuleczek dokładnie kruszymy, dodajemy do masy i wszystko jeszcze raz mieszamy.
Formujemy małe kuleczki, obtaczamy je w wiórkach kokosowych, a następnie gotowe układamy w pojemniku i wstawiamy do lodówki. Najlepiej cały czas trzymać w zamkniętym pojemniku w lodówce, ponieważ mogą przejść zapachem lodówki.
Smacznego
Te pyszne kuleczki bardzo szybko się robi, i naprawdę do kawy świetnie pasują.
Pomyślałam sobie, że te kuleczki ala rafaello na pewno będą smakować moim gościom, których właśnie się spodziewam.
Składniki;
-kostka margaryny Kasi lub masła
-1/2 szklanki cukru
-żółtko
-2 łyżki kakao
-4 łyżki spirytusu
-paczkę ciastek dr Gerarda witAM ciastka na Dobry Dzień
Wykonanie
Margarynę lub masło ucieramy z cukrem.
Dodajemy żółtko oraz pozostałe składniki czyli kakao i spirytus i dokładnie jeszcze ucieramy.
Ciastka zbożowe witAM ciastka na Dobry Dzien dr Gerarda, które są najlepsze do tych kuleczek dokładnie kruszymy, dodajemy do masy i wszystko jeszcze raz mieszamy.
Formujemy małe kuleczki, obtaczamy je w wiórkach kokosowych, a następnie gotowe układamy w pojemniku i wstawiamy do lodówki. Najlepiej cały czas trzymać w zamkniętym pojemniku w lodówce, ponieważ mogą przejść zapachem lodówki.
Smacznego
Słodycz z Dr Gerardem
Odkryłam pyszne ciasto mianowicie połączenie szarlotki i sernika w jednym, przełożone najlepszymi ciastkami Dr Gerarda z cytrynową nutą. Ciasto jest wilgotne, wprost rozpływa się w ustach. Do tego łatwo się kroi i jest stosunkowo szybkie w przygotowaniu-nie wymaga bowiem pieczenia. Najwięcej czasu zajmuje tylko pokrojenie 1,5 kg jabłek. Ciasto można posypać pudrem cukrem lub polać polewą z mlecznej czekolady. Ja polałam czekoladą. W orginalnym przepisie do masy serowej należy dodać budynie cytrynowe. Ale nie wszędzie można kupić więc można dodać budynie śmietankowe i też będzie pysznie. Do jabłek dodaje też dwie łyżki cukru, ale jeśli wolicie bardziej kwaśny smak można go pominąć. Wyjeżdżamy na weekend do kuzynki nad morze, ucieszy się kiedy przywiozę coś słodkiego do kawy ,ponieważ nasza rodzinka należy do łasuchów i zawsze jesteśmy spragnieni domowych smakołyków. Przepis jest na dużą prostokątną blachę.
Masa serowa
-800 g mielonego twarogu
-100 g miękkiego masła
-1 szklanka cukru
-1 szklanka mleka
-2 budynie cytrynowe
Masa Jabłkowa
-1,5 kg jabłek
-2 łyżki cukru
-2 galaretki cytrynowe
Dodatkowo
-300 g kruchych ciastek Dr Gerarda
-mleczna czekolada
Dużą prostokątną blachę wyłożyć papierem do pieczenia i ułożyć pierwszą warstwę ciastek. Przygotować wpierw masę serową.
Zmiksować ze sobą twaróg, miękkie masło oraz cukier. Budynie wymieszać ze szklanką mleka i wlać do masy. Dokładnie zamieszać. Masę przełożyć do garnka z grubym dnem i doprowadzić do wrzenia. Gotować na małym ogniu przez ok. 5 minut aż masa zgęstnieje. Gorącą wyłożyć na ciastka i wyrównać. Przykryć kolejną warstwą ciastek. Ostudzić.
Masa jabłkowa
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroićw drobną kostkę. Przełożyć do garnka i prażyć na niedużym ogniu aż zmiękną. Zestawić garnek z ognia, wsypać dwie galaretki i dokładnie zamieszać, aby dobrze się rozpuściły. Gorącą masę wyłożyć na ciastka i wyrównać. Wierzch ciasta przykryć ostatnią warstwą ciastek (powinny być razem trzy warstwy ciastek) Ostudzić. Do tego ciasta najlepsze i najsmaczniejsze są Mafijne Choco cytrynowe od Dr Gerarda. Ciasto schłodzić w lodówce. Na koniec można polać rozpuszczoną mleczną czekoladą.
Smaczxnego!
Daleka podróż
Dla mojej córki która wybiera się w bardzo daleką podróż życia na inny kontynent upiekłam jej ulubiony pożegnalny deser jakim jest serniczek. Serniczków zjadłyśmy całe mnóstwo przesiadując na kanapie w naszym nowym salonie. Myślę że moje dziecko włosów z głowy wyrywać nie będzie z rozpaczy i żalu że na jakiś czas te mamusine słodycze nie będą dostępne dla niej, ale jak tylko wróci na powitanie napewno coś zrobię wspaniałego słodkiego ze strony "Wypieki od Serca" https://drGerardPL.
Spód
-150 g ciastek Wit'AM Dr Gerarda
-70 g masła
Masa serowa
-600 g twarogu sernikowego
-5 jajek
-1/2 szklanki cukru
-1 laska wanilii
-150 ml śmietany kremówki 36%
-2 kieliszki brendy
-2 łyżki mąki ziemniaczanej
Do miski wsypać cukier, dodać twaróg sernikowy i połączyć z cukrem przy pomocy miksera. Nie przerywając miksowania dodawać kolejno jajka. Następnie wlać śmietanę, brandy, dodać ziarenka z laski wanilii. Połączyć je z masą serową, po czym dodać mąkę ziemniaczaną i raz jeszcze krótko zmiksować.
Masę wylać na wcześniej przygotowany spód. Sernik pieczemy w 130 stopniach przez 90-100 minut. Jest gotowy, kiedy poruszy się tortownicą i zachowa się jak galaretka. Upieczony sernik zostawiamy do ostygnięcia, następnie przygotowujemy polewę.
Polewa
-200 g gorzkiej czekolady
-100 g mleka kokosowego
-1 kieliszek brandy
-3 łyżki masła
-1 szklanka uprażonych orzechów włoskich
-1/2 szklanki uprażonych wiórków kokosowych
Czekoladę pokruszyć, dodać do niej posiekane masło, delikatnie przemieszać. Mleko kokosowe doprowadzić do wrzenia i zalać nim posiekaną czekoladę. Odstawić na 1 minutę, a następnie przy pomocy widelca okrężnymi ruchami połączyć masę do uzyskania gęstej emulsji. Wstawić na chwilkę do lodówki, aby stężała.
Masę czekoladową rozprowadzić na wierzchu sernika, robiąc esy-floresy, posypać sernik wiórkami kokosowymi i drobno posiekanymi orzechami. Całość udekorować maziami roztopionej czekolady i kajmaku. Tak przygotowany wstawić na całą noc do lodówki.
Charytatywny maraton
Witam.
W tym roku miesiąc czerwiec przyniósł mi wiele niespodzianek. Jedne były miłe, a inne mniej. Kolejna
niespodzianka to słodycze ,,Dr Gerard” czyli czekoladki oraz Witam ciastka na
dzień dobry z liścikiem. W liściku zamieszczona była data, miesiąc, godzina i
miejsce spotkania. Tajemnicze, i dlatego bardzo mnie zainteresowało co to jest. Ach, i
jeszcze był dopisek, strój sportowy. Pytałam męża czy coś o tym wie, ale także
jak ja był zdziwiony. Nikt nic nie wiedział. Tego ranka obudziłam się
wcześniej. Zrobiłam sobie mocną kawę i sięgnęłam po ciastka Witam na dzień
dobry ,,Dr Gerard”. Zrobiło się miło. Na to tajemnicze spotkanie poszłam z
mężem. I co się okazało? A to ,że miałam brać udział w charytatywnym biegu. A
ja nie na widzę biegać. Zebrała się nasza grupka znajomych. Były sprzeciwy, jęki
,ale ruszyliśmy na trasę. Każdy otrzymał wodę i coś słodkiego na drogę. Były to
Mafijne Choco ,,Dr Gerard”. I ruszyliśmy. Jak w tym wierszu o lokomotywie.
Najpierw powoli, i ja już byłam zmęczona. Potem troszkę szybciej i znów
wolniej. Byli tacy co wystartowali na maksa. A my powoli. Mieliśmy tylko
przebiec pięć kilometrów. A pieniążki pójdą na konto fundacji, która działa na
rzecz niepełnosprawnych dzieci. Niby tylko pięć kilometrów, i aż tyle.
Popijałam wodę, trochę rozmawialiśmy i jakoś poszło. Na mecie byłam nie wiem
nawet która. Otrzymałam dyplom i ponownie słodycze ,,Dr Gerard”. Były to
ciastka Jungle czekoladowe i truskawkowe, Pryncytorcik i wiele innych. Potem
wspólnie ze znajomymi biesiadowaliśmy. Pozdrawiam.
Rwa kulszowa
Po przebudzeniu się
w środku nocy, nie mogłem dojść do siebie. Zacząłem przekręcać się z boku na
bok. Próbowałem zasnąć, ale nic mi z tego nie wychodziło. Ocknąłem się i
włączyłem telewizor. Chciałem znaleźć jakiś ciekawy film. Nie chciało mi się szukać
czegoś w swoich zasobach. W TV nie mogłem znaleźć niczego dla siebie… Wszędzie
było tylko o tym, jak to fantastycznie jesteśmy przygotowani do Mundialu…
Zdenerwowałem się, no bo ileż można tak napinać się i pompować ten „balon”,
który kiedyś wreszcie będzie musiał pęknąć… W końcu doszedłem do wniosku, że
najlepszym lekarstwem na bezsenność jest książka! Na ten sposób zawsze można
liczyć, bo chyba jeszcze nigdy mnie nie zawiódł – tym razem również. Jednak
resztę nocy przespałem bardzo kiepsko… Rano jak wstałem, to bolały mnie całe
plecy. A do tego postrzykło mnie tak, że nie mogłem stanąć na nodze. Sycząc z
bólu, zrobiłem sobie gimnastykę. Pomyślałem że z czasem się rozchodzi… Nie miałem
ochoty na śniadanie. Jedynie mocna kawa i jakieś ciastka Dr Gerard. Znów miałem
problem z wyborem, na które mam się zdecydować:
- Mafijne Choco
- Witam Ciastka na dzień dobry
- ciastka Jungle czekoladowe lub truskawkowe
- czekoladki
- pryncytorcik
I znowu bardzo pomocne okazało się niezawodne losowanie. Tym
razem trafiło na „Witam Ciastka na dzień
dobry
„! Stwierdziłem że los wie najlepiej, jak podpowiedzieć w
roztargnieniu. A ból nie dość że nie ustępował, to jakby się jeszcze nasilał.
Chyba trzeba będzie wybrać się do lekarza…
Subskrybuj:
Posty (Atom)