piątek, 22 czerwca 2018

Nareszcie wakacje!



Porywisty wiatr szarpie koronami kasztanów zasadzonych przed wejściem do szkoły. W pewnej chwili z budynku wybiega grupka roześmianych nastolatków, ubranych na galowo. Wśród nich Marta rozpromieniona jak inni. Wtem poryw wiatru ten sam, który szalał w koronach drzew, poderwał w górę długie włosy dziewcząt a świadectwa szkolne zaczął wyrywać im z rąk. Marta tak jak koleżanki i koledzy mocno trzyma dokumenty w dłoniach. Wiatr nie zdołał odebrać to na co przez dziesięć miesięcy pracowała. Uporawszy się z wiatrem grupka nastolatków skierowała się do bramy wyjściowej – tam młodzież życząc wzajemnie udanych wakacji rozstała się zmierzając w kierunku swoich domów. Część osób wsiadła do autobusu komunikacji miejskiej – między nimi również Marta – szczęśliwa, cała w uśmiechach, wciąż rozmawiająca z przyjaciółmi o planach na wakacje. Ktoś z nastolatków wyciągnął ciastka Jungle Czekoladowe lub Truskawkowe Dr Gerard częstując wszystkich znajomych. Marta również sięga po puszyste ciastko w kształcie zwierzaków i wtedy uzmysławia sobie, że powinna przed wyjazdem do domu zaopatrzyć się w słodycze dla Zuzy. Zuza ma dziesięć lat, dlatego ciastka Jungle Czekoladowe lub Truskawkowe na pewno ją ucieszą, chociażby ze względu na ów kształt i nie tylko. Obiecała sobie, że gdy tylko wysiądzie z autobusu wejdzie do sklepu, w którym zawsze robi zakupy i na pewno znajdzie tam interesujące ją ciasteczka, gdyż jest tam szeroki asortyment produktów cukierniczych Dr Gerard. Przed swoim przystankiem pomachała szkolnym przyjaciołom na pożegnanie i zwinnie przeciskając się między pasażerami dotarła do drzwi. Teraz w jej głowie pojawiła się jedna myśl, że już za parę godzin spotka się z rodziną, dla której ostatnio tak mało miała czasu. Szczególnie cieszyło ją spotkanie z tak dawno widzianą małą siostrą cioteczną Zuzą. Tak, teraz Marta czuła się ogromnie szczęśliwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz