Rozpoczęcie wakacji.
Przyszły wreszcie
wakacje. Na razie pogoda nas nie rozpieszcza. Niestety pada jednak w
sobotę udało nam się skorzystać mimo ulewnego deszczu z wielu
atrakcji przygotowanych nie tylko dla najmłodszych.
Rano przygotowaliśmy
wspólnie lody pistacjowe. Użyliśmy do ich zrobienia szklanki
mleka, 3 żółtka, 150 gram pistacji, 1/3 szklanki cukru, szklanka
śmietany 30%, do tego do pucharków ciastka Jungle czekoladowe oraz
Mafijne Choco dr Gerarda do wyboru.
Pistacje obieramy,
mielimy dodajemy do mleka i zagotowujemy. Żółtka ucieramy z cukrem
w kąpieli wodnej, dodajemy gorące mleko. Ciągle mieszamy aż
powstanie puszysta masa należy uważać aby się nie zważyło.
Studzimy w lodówce. Śmietanę ubijamy łączymy z masą jajeczną.
Miksujemy dość długo. Najlepiej jak ktoś ma maszynkę do lodów
wtedy idealnie nam się ubiją. Przekładamy do pojemnika. Do
zamrażalnika. Można podzielić na dwie części do jednej dodać
można barwnika spożywczego. Na spód pucharków wkładamy ciastka
Mafijne na to gałki lodów. Ale ten deser zjemy kiedy wrócimy do
domu. Poszliśmy zwiedzać palmiarnię gdzie mogliśmy podziwiać
różnorodne gatunki palm, kaktusów oraz posłuchać gadających
papug. Prawie jak w prawdziwej dżungli. Skosztowaliśmy zdrowej
mineralnej wody choć nie bardzo nam zasmakowała. Skorzystaliśmy
również z groty solnej właśnie ona zrobiła duże wrażenie na
dzieciakach. Na pewno podczas wakacji choć raz ją jeszcze
odwiedzimy. Potem był festyn z dmuchanymi zabawami. No i na koniec
nasze przepyszne domowe lody. Tak miło zaczęliśmy nasze wakacje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz