piątek, 31 sierpnia 2018

Czekoladki z masłem

Składniki

  • SKŁADNIKI NA 1 CZEKOLADKĘ:
  • 1 czubata łyżeczka oleju kokosowego (tłoczonego na zimno)
  • 1 czubata łyżeczka cukru brzozowego (ksylitolu)
  • 1 łyżeczka kakao o obniżonej zawartości tłuszczu

Przygotowanie

  1. Z podanych proporcji składników możemy przygotować 1 czekoladkę. 

    Jeśli chcemy przygotować ich więcej, proporcje powiększamy o interesującą nas ilość czekoladek.

    A czekoladki przygotowujemy następująco:

    W rondelku rozpuszczamy olej kokosowy razem z cukrem brzozowym*. Następnie dodajemy kakao i energicznie mieszamy do momentu dobrego połączenia się składników. Całości nie podgrzewamy zbyt długo, aby uniknąć przypalenia.

    * zamiast cukru brzozowego możemy użyć także miodu.

    Powstałą masę przelewamy do foremek silikonowych i schładzamy w lodówce około 30 - 35 minut. 

    Gdy czekoladki stwardnieją, wyciągamy je z foremek i przechowujemy w lodówce, aby uniknąć ich roztopienia w temperaturze pokojowej.
Polecam rowniez czekoladki dr. Gerard

Puszysty tort delicja

SKŁADNIKI

BISZKOPT:
  • 7 jaj (średnich, M), w temp. pokojowej
  • 1 szklanka (200 g) cukru
  • 1 szklanka (144 g) mąki pszennej
  • 1/3 szklanki (50 g) mąki ziemniaczanej
PRZEŁOŻENIE:
  • 2 pomarańcze
  • 80 ml likieru pomarańczowego
  • 250 ml galaretki pomarańczowej
  • 100 g dżemu pomarańczowego
MASA:
  • 500 g sera mascarpone
  • 500 ml śmietanki kremówki 36% lub 30%, zimnej
  • 2/3 szklanki cukru pudru
  • 1 łyżeczka ekstraktu lub aromatu pomarańczowego
POLEWA CZEKOLADOWA:
  • 250 ml śmietanki kremówki 30% lub 36%
  • 200 g ciemnej czekolady deserowej
DEKORACJA:
  • wiórki z białej czekolady
  • cząstki pomarańczy

PRZYGOTOWANIE

  • Biszkopt: Na dno formy o średnicy 24 cm położyć krążek wycięty z papieru do pieczenia, boków niczym nie smarować i nie wykładać. Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Zetrzeć skórkę z 2 pomarańczy.
  • Białka ubić na sztywno, następnie dodawać po łyżce cukier cały czas miksując. Ubijać jeszcze przez około 2 minuty aż białka będą gęste i błyszczące.
  • Wciąż ubijając dodawać stopniowo żółtka. W trzech partiach dodawać przesianą mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną, za każdym razem miksować krótko na minimalnych obrotach miksera do połączenia się składników na jednolitą masę. Razem z ostatnią partią mąki dodać skórkę startą z pomarańczy.
  • Masę wyłożyć do formy i wstawić do piekarnika. Piec przez 30 minut, od razu wyjąć z piekarnika i energicznie odstawić na blat. Ostudzić, następnie pokroić na 3 krążki.
  • Przełożenie: Z jednej pomarańczy wycisnąć sok, wymieszać z likierem jeśli używamy (to będzie nasączenie biszkoptu). Drugą pomarańczę pokroić i wybrać z błonek kawałki miąższu. Ugotować galaretkę i odmierzyć 250 ml, ostudzić, dodać kawałki miąższu pomarańczy i odstawić do zastygnięcia, np. do lodówki.
  • Masa: Do dużej miski wlać śmietankę, dodać mascarpone, cukier puder i ubić mikserem na gęsty krem (około 2 minut), na koniec dodać ekstrakt pomarańczowy i zmiksować.
  • Dolny biszkopt położyć na paterze, skropić 1/3 nasączenia, wyłożyć dżem pomarańczowy (nie musi być równa warstwa), położyć 1/3 kremu i przykryć 2 blatem tortu. Skropić go 1/3 nasączenia, wyłożyć pokrojoną galaretkę z cząstkami pomarańczy a na wierzch 1/3 kremu. Położyć 3 biszkopt, nasączyć go, wierzch i boki tortu posmarować resztą kremu. Wstawić do lodówki na około godzinę. W międzyczasie przygotować polewę.
  • Polewa czekoladowa: W rondelku zagotować śmietankę, odstawić z ognia i włożyć połamaną na kosteczki czekoladę. Odczekać kilka minut, następnie wymieszać na jednolitą masę. Ostudzoną polewę wyłożyć na wierzch i boki tortu. Udekorować wiórkami białej czekolady i cząstkami świeżej pomarańczy.

Polecam rownie

Tort z musem sliwkowym

SKŁADNIKI

BISZKOPT:
  • 7 jaj, w temp. pokojowej
  • 2 żółtka
  • 1 szklanka (200 g) cukru
  • 1 szklanka (144 g) mąki pszennej
  • 1/3 szklanki (50 g) mąki ziemniaczanej
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
NASĄCZENIE:
  • 9 łyżek likieru amaretto lub soku z pomarańczy w wersji bezalkoholowej
  • 6 łyżek gorzkiego kakao
MASA ŚLIWKOWA:
  • 800 g śmietanki kremówki (zimnej)
  • 6 łyżek likieru amaretto lub soku z pomarańczy
  • 1 i 1/2 łyżki żelatyny
  • 600 g smacznych śliwek np. węgierek, świeżych lub mrożonych
  • 1 op. cukru wanilinowego
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
DEKORACJA:
  • na boki, np. okruchy z biszkoptu + rozdrobnione orzechy laskowe (pół szklanki) + 1 łyżeczka kakao
  • na wierzch: tarta czekolada (ok. 30-40 g), kwiaty mięty

PRZYGOTOWANIE

BISZKOPT:
  • Dno wysokiej formy o średnicy ok. 25-26 cm wyłożyć papierem do pieczenia, boków niczym nie smarować i nie wykładać. Piekarnik nagrzać do 180 stopni C (góra i dół bez termoobiegu).
  • Białka ubić na sztywno zaczynając od mniejszych kończąc na średnich obrotach miksera. Następnie zwiększyć obroty do dużych i dodawać po łyżce cukier cały czas miksując.
  • Wciąż ubijając dodawać stopniowo żółtka (również te 2 sztuki dodatkowe). Ubijać jeszcze przez około 2 minuty aż piana będzie bardzo puszysta i gęsta. Im dłuższe ubijanie tym lepiej.
  • W trzech partiach dodawać przesianą mąkę pszenną razem z mąką ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia, za każdym razem miksować krótko na małych obrotach miksera do połączenia się składników na jednolitą masę.
  • Masę wyłożyć do formy i wstawić do piekarnika. Piec przez 30 minut, od razu wyjąć z piekarnika i energicznie odstawić na blat. Ostudzić, następnie pokroić na 3 krążki. Okruchy zachować do dekoracji boków.
  • Blaty nasączamy likierem amaretto (po 3 łyżki na blat) i posypujemy przez sitko gorzkim kakao (po 2 łyżki). Następną warstwą jest masa śliwkowa.
MASA ŚLIWKOWA:
  • Śmietankę należy przed ubiciem dobrze schłodzić (minimum 24 godz. w lodówce lub szybciej, ok. 30 - 60 minut w zamrażarce, w metalowej misce w międzyczasie mieszając co jakiś czas).
  • W metalowym garnuszku umieścić 6 łyżek amaretto, wsypać żelatynę i odstawić na 10 minut do namoczenia. Później mieszając rozpuścić na małym ogniu, nie można zagotować, po rozpuszczeniu żelatyna ma być klarowna.
  • Śliwki umyć, osuszyć, usunąć pestki. Śliwki mrożone rozmrozić. Owoce zmiksować blenderem na mus, wymieszać z cukrem wanilinowym i cynamonem. Dodać 1-2 łyżki musu śliwkowego do ciepłej żelatyny i wymieszać, dodać kolejne 1-2 łyżki i znów wymieszać. Taką zaprawioną żelatynę dodać do reszty musu i wymieszać.
  • Do zimnej śmietanki w zimnej misce wsypać cukier puder i ubić na sztywną pianę, zaczynając od małych obrotów, później zwiększając je stopniowo do średnich. Do sztywnej śmietany dodać mus śliwkowy i zmiksować lub wymieszać do połączenia się składników.
  • Masę podzielić na 3 części i przełożyć nią tort i udekorować boki i wierzch. Wstawić do lodówki do schłodzenia na minimum 3 godziny. Tort najlepiej będzie smakował i najlepiej wyglądał po ok. 6 godzinach od przygotowania, można więc zrobić go rano a wieczorem lub po południu podać.
DEKORACJA:
  • Boki obłożyć mieszanką rozdrobnionych i podprażonych orzechów laskowych, okruszków z biszkoptu i odrobiny kakao. Na wierzch zetrzeć kawałek czekolady. Można udekorować kwiatami mięty.
Polecam rowniez torcik c-moll dr. Gerard

Torcik czekoladowy

SKŁADNIKI

CIASTO CZEKOLADOWE
  • 1/4 szklanki wrzącej wody
  • 30 g gorzkiej czekolady
  • 30 g masła
  • 1 małe jajko w temp. pokojowej
  • 1/4 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • szczypta soli morskiej
  • 1/4 szklanki (1 espresso) mocnej zaparzonej kawy
MUS CZEKOLADOWY
  • 3 szklanki śmietany kremówki 30%
  • 350 g czekolady deserowej (lekko gorzkiej 50%)
  • 3 żółtka w temp. pokojowej
  • 1/3 szklanki wody
  • 1/2 szklanki cukru
POLEWA CZEKOLADOWA
  • 1/3 szklanki mleka
  • 1 łyżka syropu klonowego lub miodu
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 1 łyżka masła
POTRZEBNE BĘDĄ
  • 2 tortownice, jednej mniejszej o średnicy ok. 20 cm i jedną większą o średnicy ok. 24 cm
  • przyda się też termometr cukierniczy

PRZYGOTOWANIE

CIASTO CZEKOLADOWE
  • Piekarnik nagrzać do 175 stopni C. Dno małej formy o średnicy ok. 18-20 cm wyłożyć papierem do pieczenia, zapiąć obręcz wypuszczając papier na zewnątrz.
  • Wymieszać wrzącą wodę z połamaną na kosteczki czekoladą i pokrojonym masłem, odstawić (otrzymana masa nie będzie jednolita).
  • Ubijać jajko z cukrem przez ok. 3 minuty na wysokich obrotach aż zwiększy objętość ok. 3 krotnie. Dodać wcześniej przygotowaną masę czekoladową i wymieszać łyżką na jednolitą masę.
  • Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, sodą i solą morską i wymieszać na jednolitą masę. Dodać gorącą kawę i jeszcze raz wymieszać.
  • Przelać ciasto do tortownicy i piec przez ok. 20 minut do suchego patyczka. Wyjąć z piekarnika i całkowicie ostudzić. Obkroić ciasto przy obręczy, zdjąć obręcz i przekroić w poprzek na 2 cieńsze blaty.
MUS CZEKOLADOWY
  • Połowę śmietanki kremówki (1 i 1/2 szklanki) ubić na gęstą pianę (nie musi być idealnie sztywna). Resztę śmietanki (1 i 1/2 szklanki) podgrzewać w garnku prawie do zagotowania (zacznie bulgotać przy brzegach). Odstawić z ognia, dodać połamaną na kosteczki czekoladę. Odczekać 1 minutę, następnie mieszać do całkowitego rozpuszczenia.
  • 3 żółtka ubijać w misce na wysokich obrotach przez 2 minuty. Do garnka wlać wodę i wsypać cukier, mieszając rozpuścić cukier i zagotować. Gotować na większym ogniu przez ok. 10 minut, co chwilę mieszając. Otrzymamy ok. 1/4 szklanki bardzo gorącego i gęstego syropu (osiągnie on temp. 120 stopni C i będzie jeszcze jasny, ale na chwilę przed zmianą koloru na brązowy). Uwaga, syrop będzie b. gorący.
  • Ubijając żółtka dodawać stopniowo cienkim strumieniem gorący syrop. Ubijać jeszcze ok. 2 minuty po zakończonym syropie, masa nabierze puszystości i zwiększy swoją objętość.
  • Masę czekoladową dodać do ubitej masy żółtkowej (obie masy powinny mieć podobne temperatury, ok. 40 stopni C). Następnie delikatnie wymieszać w 2 partiach z ubitą śmietanką.
ZŁOŻENIE TORCIKU
  • Dno większej tortownicy o średnicy ok. 23-24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, zamknąć obręcz wypuszczając papier na zewnątrz.
  • Na środku położyć spód małego krążka z ciasta czekoladowego, wylać połowę musu, położyć drugi górny krążek i przykryć resztą musu. Wstawić do lodówki na minimum 5 godzin lub najlepiej na całą noc.
  • Idealnie sztywne ciasto obkroić przy obręczy, zdjąć obręcz i polać ostudzoną polewą. Schładzać przez ok. pół godziny aż polewa zastygnie. Boki można obłożyć gorzkim kakao.
POLEWA CZEKOLADOWA
  • Podgrzać na umiarkowanym ogniu mleko z syropem lub miodem prawie do zagotowania. Odstawić z ognia, dodać połamaną na kosteczki czekoladę i odczekać 1 minutę. Następnie wymieszać na gładką polewę, dodać masło i znów wymieszać. Ostudzić przed użyciem.

Polecam rowniez torcik zbozowy dr. Gerard

TORT BEZOWY Z KREMEM I WIŚNIAMI

SKŁADNIKI

 OK. 8 - 10 PORCJI
BEZA
  • 6 białek
  • szczypta soli
  • 250 g drobnego cukru do wypieków
  • 1 łyżeczka octu winnego lub ryżowego
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
KREM
  • 250 ml śmietanki kremówki 30% (b. zimnej)
  • 250 g serka mascarpone (zimnego)
  • 1 cukier wanilinowy
ORAZ
  • 200 g wiśni mrożonych lub świeżych

PRZYGOTOWANIE

BEZA
  • Białka ubić na sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli. Dalej cierpliwie ubijając dodawać stopniowo, po łyżce, drobny cukier. Piana ma być gęsta i błyszcząca. Na koniec zmiksować z octem a następnie z mąką ziemniaczaną.
  • Piekarnik nagrzać do 120 stopni C. Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć na nią ubitą pianę formując dwa okręgi o średnicy ok. 20 cm (ułożyć je po ukosie).
  • Wstawić do piekarnika i piec przez 30 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 100 stopni C i piec przez ok. 2 godziny.Pozostawić w piekarniku do całkowitego ostudzenia.
KREM
  • Do miski włożyć mascarpone, śmietankę i cukier wanilinowy. Ubijać mikserem przez około 5 minut aż krem będzie gęsty, sztywny i puszysty.
PRZEŁOŻENIE
  • Jeden blat położyć na paterze, wyłożyć połowę kremu, na wierzch położyć wiśnie i przykryć resztą kremu. Ułożyć drugi krążek bezy.

WSKAZÓWKI

Blaty bezowe można przygotować 1 - 3 dni wcześniej. W okresie świątecznym można do nich opcjonalnie dodać szczyptę przyprawy piernikowej (razem z mąką ziemniaczaną) oraz posypać je przed pieczeniem szczyptą takiej przyprawy. Jeśli mamy wiśnie w słodkiej zalewie można też wykorzystać odrobinę takiej zalewy do udekorowania/podania deseru

Polecam rownoez 

PAVLOVA Z TRUSKAWKAMI

SKŁADNIKI

 8 PORCJI
BEZA
  • 4 duże białka
  • 250 g cukru
  • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
KREM MASCARPONE
  • 250 g mascarpone (zimnego)
  • 1/2 szklanki (125 ml) śmietanki 30% lub 36% (zimnej)
  • 1 łyżka cukru wanilinowego
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 1 śmietan-fix (opcjonalnie)
OWOCE
  • 300 g truskawek
  • opcjonalnie: borówka amerykańska
  • 1 łyżka płynnego miodu
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 1 łyżeczka soku z cytryny

Przygotowanie

BEZA
  • Piekarnik nagrzać do 120 stopni C. Przygotować dużą blachę np. z wyposażenia piekarnika. Wyłożyć ją papierem do pieczenia.
  • Do misy miksera wlać białka i ubić na sztywną pianę. Następnie stopniowo (po 1 łyżce) dodawać cukier, cały czas dokładnie i długo ubijając. Na koniec piana ma być bardzo sztywna, gęsta i błyszcząca. Na koniec zmiksować z mąką ziemniaczaną.
  • Pianę wyłożyć na blaszkę z papierem i uformować łyżką. Wstawić do piekarnika i piec przez 30 minut w 120 stopniach C. Następnie zmniejszyć temperaturę do 100 stopni i piec przez 3 godziny. Wyjąć z piekarnika i ostudzić. Można upiec 1 - 2 dni wcześniej i trzymać w temp. pokojowej bez przykrycia.
KREM MASCARPONE
  • Do misy miksera włożyć mascarpone, cukier wanilinowy oraz śmietankę i ubijać przez około 2 minuty lub do czasu aż krem zgęstnieje, będzie sztywny i puszysty. Na koniec zmiksować ze śmietan-fix (nie jest konieczny, ale warto dodać bo przedłuża trwałość kremu). Wyłożyć na bezę.
OWOCE
  • Truskawki umyć, osuszyć i pokroić na połówki. Większość owoców wyłożyć na krem, resztę (ok. 1/4 ilości) zmiksować z miodem, cukrem pudrem i sokiem z cytryny.
  • Otrzymanym sosem truskawkowym polać deser po wierzchu (można to zrobić przed samym podaniem). Bezę wstawić do lodówki lub od razu podawać.

Polecam rowniez torcik zbozowy dr. Gerard

Szybkie ciastka francuskie z nutellą - przepis

Składniki

- ciasto francuskie gotowe: 250 gramów
- nutella: 6 łyżeczek
- cukier puder: 0.25 szklanki
- czekolada gorzka rozpuszczona: 30 gramów
- mleko: 1 łyżka




Sposób przygotowania przepisu:

  • 1. Z ciasta francuskiego wycinamy kwadraty o wym. 10x10 cm. Na róg każdego płatu nakładamy po łyżeczce nutelii. Jajko roztrzepujemy z łyżeczką wody i lekko smarujemy brzegi ciasta. Dociskamy za pomocą widelca i smarujemy wierzch jajkiem. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i układamy na nim ciastka. Pieczemy w temp. 230 C przez ok. 10 min do złotej skórki. Wystudzone posypujemy cukrem pudrem i rozpuszczoną czekoladą z łyżką mleka. Ja użyłam woreczka spożywczego odcinając rób i wyciskając tworząc wzorki. Smacznego
Polecam rowniez ciastka francuskie posypane lukrem od dr. 

Ciasteczka francuskie

Składniki:
  • płaty ciasta francuskiego z domowego przepisu
  • owoce
  • rozmącone żółtko
  • gruby cukier
Płaty ciasta francuskiego podzielić radełkiem na kwadraty. Na środku każdego położyć ulubione owoce. Brzegi posmarować rozmąconym żółtkiem i posypać grubym cukrem.
Piec około 13 - 15 minut w temperaturze 200°C.
Z 500 g ciasta francuskiego powstaje około 12 takich ciastek.


Polecam rowniez ciastka francuskie posypane lukrem od dr. Gerard

słone rogaliki

Skladniki

Przygotowanie

  1. z cieplego mleka, drozdzy i cukru zrobic rozczyn, ostawic w cieple miejsce do wyrosniecia.
  2. do miski wsypac make, sol, wbic zoltko, wlac olej i rozczyn, zagniesc ciasto. odstawic na 30 min do wyrosniecia.
  3. ciasto podzielic na 2 czesci, rozwalkowac na okragly placek. kazdy placek przekroic na 8 trojkatow. na kazdy trojkat nakladac malo ketchupu. posypac oregano, polozyc pol plastra szynki i posypac serem zoltym. trojkat zwinac w rogalik. ukladac na natluszczonej blasze, posmarowac rozkloconym jajkiem, piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku ok 20 min az beda zlotobrazowe.

Polecam rownjez slone przekaski od dr. Gerard

FASZEROWANA PAPRYKA Z SEREM HALLOUMI

PRZYGOTUJ

  • piekarnik rozgrzany do temperatury 210°C
  • papierowy ręcznik
  • folię aluminiową
  • naczynie żaroodporne

KROK 1: PIECZEMY BAKŁAŻAN

Bakłażan kroimy wzdłuż na pół. Miąższ każdej z połówek nacinamy w kratkę tak, by nie naruszyć skóry. Oprószamy solą i odstawiamy na 20 minut, a następnie płuczemy i osuszamy połówki bakłażana za pomocą ręcznika.
Tak przygotowany bakłażan skrapiamy odrobiną oliwy i pieczemy w temperaturze 180°C przez ok. 25‑30 minut. Odstawiamy do ostygnięcia.

KROK 2: SMAŻYMY SKŁADNIKI FARSZU

Pokrojony w grubsze plastry ser halloumi smażymy z obu stron na rozgrzanym oleju, aż się zarumieni. Zdejmujemy z patelni i studzimy.
Miąższ bakłażana oddzielamy od skóry. Skórę drobno siekamy, łączymy z miąższem i ponownie siekamy całość. Przesmażamy na patelni, by pozbyć się nadmiaru wody.
Dodajemy kaszę i oliwę po suszonych pomidorach. Smażymy chwilę i przekładamy farsz do miski. Studzimy.

KROK 3: ŁĄCZYMY SKŁADNIKI FARSZU

Do ostudzonego farszu dodajemy pokrojone w kostkę ser halloumi i suszone pomidory, czosnek pokrojony w plasterki, pistacje i grubo siekaną miętę.
Na wierzch ścieramy skórkę z cytryny, a całość doprawiamy sokiem wyciśniętym z cytryny, solą i pieprzem. Mieszamy.

KROK 4: FASZERUJEMY I PIECZEMY PAPRYKĘ

Paprykę kroimy wzdłuż na pół, zostawiając ogonki. Usuwamy gniazda nasienne, a strąki papryki doprawiamy od środka solą i pieprzem. Tak przygotowane wypełniamy dużą ilością farszu.
Pieczemy w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym oliwą ok. 20 minut w temperaturze ok. 210°C. W połowie pieczenia nakrywamy paprykę folią aluminiową.

KROK 5: PRZYGOTOWUJEMY SOS I PODAJEMY PAPRYKĘ

Drobno siekaną miętę łączymy w miseczce z pozostałymi składnikami sosu. Doprawiamy solą i pieprzem. Mieszamy.
Paprykę polewamy z wierzchu sosem i podajemy z połówkami pomidorków koktajlowych.


Polecam rowniesz slone przekaski od dr. Gerard

Jubileusz



   

             W połowie sierpnia moja kuzynka z mężem obchodzili 15-lecie zawarcia związku małżeńskiego. Taka piękna rocznica nie mogła zostać przez nikogo zapomniana. Postanowiliśmy zorganizować im przyjęcie niespodziankę. Każdy z nas miła za zadnie przygotować co innego, tak żebyśmy wspólnie mogli świętować taką piękną rocznicę. Moja mama przygotowała im przepiękny tort do którego użyła słodyczy Dr Gerarda. ( Jak zawsze idealnie pasowały na spód ciasta, jak również na przełożenie warstwowe) (Jeżeli szukacie odpowiednich słodkości to ja polecam Dr Gerarda! nie zawiedziecie się!)  Tort smakował niesamowicie, czekoladowy z dodatkiem mięty idealnie nadawał się na te upalne dni. Moim zadaniem było udekorowanie domu, w czym pomogły mi świeże kwiaty, których w tym roku było pod dostatkiem u nas w ogrodzie, również pokój udekorowałam pięknym napisem Wszystkiego najlepszego oraz nadmuchaliśmy 150 balonów. Dom wyglądał pięknie, a niespodzianka udała się na całego, kuzynka była zaskoczona i wzruszona.

Ostatni weekend lata




      Co roku z moją rodziną organizujemy pożegnanie z okazji końca lata. Tym razem organizacja przypadła na mnie i moją szwagierkę. W naszym domku nad jeziorem zawsze zbieramy się rodzinnie i robimy dla dzieci ognisko a dla starszych grilla. W tym roku też tego nie zabrakło. Moja szwagierka postarała się o jedzenie, zrobiła różnego rodzaju dania mięsne i warzywne. W tym roku ja miałam za zadnie zadbać o oprawę słodkości. Jak zawsze mogłam liczyć na słodycze Dr Gerarda, dla najmłodszych przygotowałam słodkie przekąski, a dla starszych kupiłam ciastka francuskie posypane sezamem, torcik kokosowy oraz różnego rodzaju czekoladki. Każdemu z nas smakowało bardzo, a słodkości były dopełnieniem naszego spotkania. wszyscy świetnie się bawiliśmy i jak zawsze nie zawiedliśmy się na Dr Gerardzie!

„Urodziny Justyny”

28 sierpień to magiczna data dla mojej Justynki. Od kilku lat obchodzi tego dnia swoje osiemnaste urodziny, bo na tyle się czuje. Dzień wcześniej zrobiliśmy solidne zakupy, a jeszcze tego samego dnia wieczorem jubilatka zabrała się za kręcenie Deseru i to ze stronki: http://drgerard.eu/przepisy, by mieć czym poczęstować gości, którzy zapowiedzieli się na urodziny. Późnym popołudniem przyjechał wcześniej zapowiedziany kolega, który wracał od rodziców do Wrocławia i został na nocleg, by trochę dłużej z nami świętować. Tego wieczoru, przy okazji i w ramach prezentu urodzinowego, przeinstalował system w komputerze jubilatki, gdyż komputer bardzo się zawieszał i mulił. W trakcie informatycznej dłubanki na komputerze świętowaliśmy spotkanie, przedwczesne urodziny i kolejną miesięcznicę naszego ślubu przegryzając słone przekąski Dr Gerarda, czyli Krakersy Artur Mix 100g. Po ciężkiej nocy, o godzinie 7:30 zadzwonił brat i poinformował, iż za niedługą chwilę będą wraz z tortem i życzeniami u jubilatki. Brat jest cukiernikiem, co bardzo dobrze się składa. Wpadli tylko na chwilę, ale zapowiedzieli się na tort nieco później, my zaś zasiedliśmy do śniadania i przygotowania mieszkania na przyjęcie kolejnych gości. O dziesiątej z minutami do drzwi zapukali przyjaciółka Justyny Monika wraz z mamą i dwoma synami. Po ich wejściu dopiero gwar się zrobił - jak na dworcu w Koluszkach! Rozłożyliśmy wtedy stół, byśmy mogli wszyscy zasiąść razem do świętowania. Jubilatka wyjęła tort z lodówki, by przystroić go świeczkami. Wyjęła również Deser, który dzień wcześniej pieczołowicie przygotowywała dla gości, czyli „Sernik bez pieczenia z Pryncypałkami Classic” ze sprawdzonego przepisu od najsłodszych blogerek na stronie Dr Gerarda. Tort wyglądał bardzo ładnie, ale to na widok Deseru zrobionego przez Justynę wszyscy wydobyli głośne „WOW”, zupełnie jakby Deser pełnił rolę tortu. Były świeczki, był toast, były życzenia i potem wszyscy zajadali się i jednym i drugim, jednym słowem „Urodzinki u Justynki”.

Wspomnienia z urlopu



   Umówiliśmy się ze Zbyszkiem przed moim urlopem, że jak wrócę to spotkamy się na jakiejś pogawędce, bo kiedyś to często spotykaliśmy się a teraz jakoś tak się składa, że dzień za dniem ucieka a człowiek zanim się spostrzeże, to już pół roku zleci. Zima – lato, zima – lato… I tak w koło Macieju. Na drugi dzień zadzwoniłem więc do sympatycznego kolegi i umówiliśmy się na sobotę – 4 sierpnia. Grzało wtedy niemiłosiernie. Temperatura miała znacznie przekroczyć 30 stopni. Żar lał się z nieba, ale za to w sobotni wieczór było już znacznie spokojniej jak w powszedni tygodniowy dzień. Dokonałem odpowiedniego zapasu słodyczy, oraz słonych przekąsek firmy Dr Gerard. Zbyszek lubi takie jak ja:
- Krakersa Artur Mix 100g
- ciastka francuskie posypane sezamem
- Torcik c-moll kokosowy
- czekoladki
- torcik zbożowy
A do tego jeszcze zgrzewkę napojów chłodzących… No i karty pamięci ze zdjęciami, których była ogromna ilość. A że byliśmy obaj w tych samych okolicach, tylko że w innych terminach, to mieliśmy porównywać sobie te nasze fotki i rozmawiać o różnych sprawach. Jak siedzieliśmy tak sobie w tym gorącu, popijaliśmy te chłodzące napoje, od czasu do czasu przegryzaliśmy smaczne ciasteczka Dr Gerard, to nagle ktoś zaczął dobijać się do drzwi. Wychodzę i patrzę – a to Tomek… Sąsiad z naprzeciwka. Zajrzał, przywitał się, powiedział że zaraz wróci i wyszedł. Po krótkiej chwili przyszedł ponownie. Przytachał ze sobą jeszcze zgrzewkę napojów chłodzących, oraz do przegryzania - Krakersa Artur Mix 100g i ciastka francuskie posypane sezamem. Okazało się, że dyskutowaliśmy dobrych kilka godzin. Było przyjemnie i wesoło – a rozstaliśmy się dopiero nad ranem, z przekonaniem, że musimy takie spotkanie powtórzyć.