Zjazd rodzinny.

W ostatnią sobotę uczestniczyłem w zjeździe rodzinnym. To już druga impreza tego typu. Na pierwszej czułem się, co najmniej dziwnie. Spowodowane było to tym, że jest to zlot rodziny mojej żony, więc większości nie znałem. W tym roku było dużo lepiej, ciocie i kuzynostwo już poznawałem i było o wiele „luźniej”. Z naszej najbliższej rodziny byli wszyscy, każdy przygotował coś słodkiego albo przywiózł słone przekąski. Aby się nie przepracować przed zabawą, wolałem kupić słodycze „dr Gerard” dla każdego z dzieci. Spotkanie odbywało się w regionalnym skansenie nad jeziorem. Malownicza okolica, ognisko, dmuchańce dla najmłodszych i boisko dla młodzieży. Muzyka i tańce spowodowały, że każdy z gości czuł się zrelaksowany. Mogliśmy spotkać się i pogadać z rodziną, której często nie widział od wielu lat. W pewnym momencie kuzynka wniosła pucharki z mlecznym koktajlem. Shake ten wzorowany był na tych, które można zjeść w nadmorskich miejscowościach. Gdzie do lodów śmietankowych można dodać kruche ciasteczka lub owoce. Dzieciaki ustawiły się w długą kolejkę, dorośli w tym czasie piekli kiełbaski na ognisku.

Aby przygotować taki koktajl należy przygotować:

• 1 szklankę lodów śmietankowych
• ½ szklanki mleka
• Odrobine ciasteczek Maltikeks „dr Gerard”
• Do dekoracji wafelek PryncyPałki lub ciasteczko Kremisie.

Przygotowanie jest bardzo proste ciasteczka kruszymy, następnie miksujemy je z lodami, mleko dodajemy stopniowo. Gdy mamy jednolitą masę przelewamy do pucharków i dekorujemy. Podajemy ze słomką lub łyżeczką.

Można również przygotować shake z owocami. Proporcje są zbliżone. Należy zamiast ciasteczek dodać np. kilka truskawek, jedno kiwi, kilka kawałków arbuza. W przypadku owocowego koktajlu należy dodać cukru pudru do smaku.

          Możecie się domyślić, jaki był dźwięk, gdy grupa dzieciaków kończyła swoją porcję i wciągała ostatnie kropelki koktajlu. „Siorbanie” było słychach na drugiej stronie jeziora. Nie jestem dzieckiem, jednak nie mogłem przejść obojętnie obok shake-a. Zjadłem dwie porcje. Jedną z ciasteczkami a drugą z truskawkami.