Witam.
Wiadomo, że nic nam nie zastąpi słodyczy ,,Dr Gerard”. Ostatnio kupiłam worek
ciastek tej firmy tj. ciastka francuskie posypane sezamem. Były pyszne, ale i
szybko się skończyły. Postanowiłam coś upiec. Miałam ochotę na ciasteczka
maślane. Ale inaczej. Potrzebuję na nie takich składników jak: 200g masła,200g
mąki pszennej,100g mąki ziemniaczanej,100g drobnego cukru lub cukier puder, cukier
z prawdziwą wanilią lub ekstrakt waniliowy albo aromat. A teraz napiszę Wam jak
ja te ciasteczka robiłam. Zaczęłam od
wymieszania obu mąk z drobnym cukrem oraz cukrem waniliowym. Dodaję masło i szybko wyrabiam ciasto. Wstawiam na
chwilę ciasto do lodówki. W tym czasie przygotowuję stolnicę oraz blaszki do
pieczenia. Wyciągam ciasto i rozwałkowuję na papierze na wielkość taką jak jest
blacha do pieczenia wielkości piekarnika. Widelcem robię dziurki w cieście.
Następnie ciasto tnę na takie kawałki jakie chcę, czyli paski, trójkąty itp. Ciasto
podczas pieczenia zgubi trochę te nacięte linie, ale będzie można po upieczeniu
łatwo je ułamać lub przeciąć nożem. Nagrzewam piekarnik 160 st. I piekę ok
20-35 min. I to cała sztuka. Robi się szybko , a zjada się je jeszcze szybciej.
Jednak jak nie macie ochoty na pieczenie, stanie przy gorącym piekarniku, kiedy
za oknem jest dwadzieścia kilka stopni ciepełka, to warto przejść się do sklepu
i kupić gotowe, smaczne słodycze ,,Dr Gerard” np. Torcik zbożowy i czekoladki.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz