wtorek, 21 sierpnia 2018

Coś na przebudzenie

Witam. Wczoraj w sklepie kupiłam słodycze ,,Dr Gerard”. Myślałam, że na jakiś czas wystarczą mi dla moich łasuchów. Niestety już wieczorem nie było ani jednego ciastka Torcika c-moll kokosowego. Poranna kawka nie smakowała bez ciastek ,,Dr Gerard”. Pomyślałam, że coś upiekę. Wybrałam  czekoladowe ciasto. Składniki na nie są następujące: 150g masła,3/4 szklanki jasnego brązowego cukru lub używam białego,1 opakowanie cukru wanilinowego,3/4 szklanki przesianego, ciemnego kakao bez cukru,1 szklanka mąki,1 płaska łyżeczka sody, szczypta soli,4 jajka,150g poszatkowanej mlecznej czekolady oraz cukier puder do posypania. I tak zaczynamy robić nasze ciasto zaczynając od masła, które wkładamy do garnka i roztapiamy. Trzymamy na małym ogniu, dodajemy cukier i mieszamy przez około dwie minuty. Następnie zdejmujemy z ognia. Do kubeczka wbijamy jajka i roztrzepujemy je widelcem.  Mieszamy razem mąkę, kakao, sodę, sól, cukier wanilinowy. Wlewamy roztopione masło i mieszamy łyżką, żeby tylko trochę połączyły się składniki. Dodajemy jajka, czekoladę i  mieszamy łyżką do połączenia składników.  Ciasto przekładamy do blaszki o wymiarach 25 na 30 cm, wysmarowanej masłem i posypanej mąką. Wyrównujemy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni ,na funkcji góra-dół. Pieczemy przez około 20-24 minuty. Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy do ostygnięcia. Kochani podajemy pokrojone na kwadraty, przed podaniem można posypać cukrem pudrem. Gwarantuję, że zniknie tak samo jak ciastka francuskie posypane sezamem ,,Dr Gerard”. Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz