Powrót z urlopu
Miło wracać do swoich stron, po dwutygodniowym urlopie. Wróciliśmy opaleni i w pełni zrelaksowani, byliśmy w ośrodku” Jantarze znajdującym się tuż nad morzem, piękny ośrodek wczasowy polecam, dużo atrakcji i rozrywek, a przede wszystkim słodycze z firmy Dr Gerard. Rodzinka w domu przyjęła nas miło i serdecznie, na tę okoliczność zrobiliśmy grilla, aby opowiedzieć sobie wszystkie ciekawostki podczas naszej nie obecności. Babcia zastawiła stół wszelakimi pysznościami, wspaniałe ciasto sernik bez pieczenia, przepis ze strony Dr Gerarda – wypieki od serca. Usiadłszy blisko swojej synowej Kasi, stawiając przednią świeżo zaparzoną kawę poprosiła, aby opowiedziała babci jak było na tym urlopie. Dziadek sączył swoje schłodzone piwko ocierając siwe wąsy, twierdząc, że lepsze jak nasze. Muszę stwierdzić, że upał nad morzem nie był tak odczuwalny, tutaj pomimo późnego popołudnia upał jest okropny. Ania wpadła na super pomysł nalewając świeżej wody do basenu, czczego prawie wszyscy skorzystali. Po tak chłodnej kąpieli, apetyty wzrosły, Dr Gerard cieszył się wielkim uznaniem a przede wszystkim jego słodycze. Babcia na dodatek przyniosła leszcza w super zalewie słodko kwaśnej. Jesteśmy taką rodziną, że ryby wszyscy lubimy w każdej postaci. Zmierzch zrobił się całkowity a komary nie dawały za wygrane trzeba było zbierać się do domu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz