wtorek, 22 października 2019

Dzieci nasze kochane



          Czas spędzony razem z najbliższymi jest bezcenny. 
Żyjemy wszyscy "w biegu", brakuje czasu na rozmowy, na wspólny posiłek, a to to co jest w życiu rodzinnym najcenniejsze.
Rozmowy prowadzimy przez telefon, jemy w samochodach w pośpiechu sami. 
Każdy z nas rozumie, że ciężko w ciągu tygodnia zorganizować z dziećmi wspólne posiłki, gdy rodzice wracają z pracy późno lub o innych porach. Ale sobota i niedziela to dobry moment na zjedzenie wspólnych z dziećmi posiłków, a jeszcze lepszy czas żeby dzieci brały udział w gotowaniu z mamą i tatą lub zrobieniu wspaniałego deseru. Możemy nasze dzieci, żeby się nie nudziły angażować do porozstawiania talerzyków i kubków, będą miały dużo frajdy a zarazem uczą się pomocy w przygotowaniu stołu. 
Wczoraj mój syn przyprowadził mi dwie kochane dziewczynki od kuzynki do popilnowania na całe popołudnie. 
Wcześniej myślałam co by tu z Roksanką i Gabrysią robić, żeby dziewczynki miały trochę rozrywki. Wymyśliłam że razem będziemy piekły ciasteczka przez maszynkę, ale były szczęśliwe ile radości im tym pieczeniem sprawiłam. Tak właśnie dzieci powinny brać czynny udział chociażby w pieczeniu ciasteczek.
Kiedy skończyłyśmy wzięłam dziewczynki na długi spacer, a że pogodę mamy tej jesieni wymarzoną to trzeba skorzystać ze słońca i zabawy na świeżym powietrzu. 
W drodze dziewczynki oczywiście nie mogły ominąć sklepiku osiedlowego, w którym często robimy zakupy i tak bardzo wołały - ciociu, ciociu kup nam ciasteczka w kształcie łapek zwierzęcych Cookie Paws od Dr Gerarda, pomimo że piekłyśmy w domku, to jak tu nie kupić dzieciom ciasteczek, które lubią. 
Pewnie, że kupiłam ale jeszcze od siebie dziewczynkom kupiłam, ponieważ sama je uwielbiam pierniczki z nadzieniem wieloowocowym, do tego miałyśmy w termosie herbatkę i popijałyśmy.
Tak spędziły Roksanka i Gabrysia ze mną całe wczorajsze popołudnie i były takie szczęśliwe, podskakując i pytając mnie kiedy ciociu możemy do Ciebie przyjść? Kiedy tylko chcecie to, nawet kiedy będzie padał deszcz, ubierzemy się w kalosze i będziemy skakać po kałużach. Roksi i Gabi już się nie mogą doczekać deszczu!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz