Słodkie przekąski, to dobry dodatek do kart.

     Pewnego dnia, kiedy wpadłem na piwko do osiedlowego baru, spotkałem  kolegę ze szkolnych lat. Kiedy tak zaczęliśmy sobie wspominać nasze szkolne lata, przypomniało nam się, że kiedyś wspólnie grywaliśmy w brydża.
Grywaliśmy oczywiście w brydża sportowego, który nic nie miał wspólnego z hazardem. Sam nigdy nie grywałem w gry hazardowe, bo nie pociągały mnie takie gry.
  Teraz kiedy mamy więcej czasu, byłoby powrócić do tych czasów i spotkać się na takich partyjkach, zaproponowałem.
Po wykonaniu kilku telefonów, zebraliśmy jeszcze dwóch chętnych di grt,
 po przeszukaniu szafek, nawet znalazłem nieużywane karty do gru w brydża i to  takie, które mają bardzo fajne figury realistyczne. Teraz o takie karty to jest niemożliwe by je kupić.
   Wiadomą rzeczą, że takie partyjki  bywają często dość nerwowe, by nieco się uspokoić, to wpadłem na pomysł, że będzie dobrze jeżeli będzie coś do przegryzienia. Jeżeli chodzi o coś do przegryzienia, to oczywiście niezastąpione są krakersy MIX solone Dr Gerarda, a dla tych co lubią na słodko przekąsić to   Gingerbreads - Pierniczki z nadzieniem wieloowocowym w polewie kakaowej też Dr Gerarda.   Tak więc zrobiłem większy zapas przysmaków Dr Gerarda i czkam na kumpli, by rozegrać Roberka, jak za dawnych czasów.