poniedziałek, 21 października 2019

Słoneczne chwile.


Słoneczne chwile.

Piękne słoneczne chwile spędziliśmy tego weekendu. Pogoda nas cały czas rozpieszcza. Prawdziwa złota jesień w październiku. Barwy i kolory liści mienią się w słońcu. Wrzosy co prawda już przekwitają ale za to wybarwiły się liście klonu oraz żywopłot skrzy się kolorami czerwieni. Nie mogłam się powstrzymać aby całej mojej rodziny włącznie z moim psem nie zmobilizować do wyjścia na spacer a właściwie na wyjazd do lasu w poszukiwaniu smacznych i pachnących grzybów. Zaparzyłam do termosu herbatę z cytryną i miodem, wzięłam do plecaka paczkę ciastek w kształcie zwierzęcych łapek Cookie Paws Dr Gerarda i krakersy MIX solone do chrupania.
I ruszyliśmy do lasu. Mnóstwo ludzi miało tego dnia ten sam pomysł jednak las przyjął wszystkich nawet potem się nie spotykaliśmy. Zapach leśnego runa powodował, że człowiek dopiero oddycha pełną piersią na łonie natury. Nawet pies biegał i kulał się choć żadnego dobrego grzyba nie znalazł ja niestety kilka. Moja rodzinka pełen kosz oraz całą reklamowkkę. Wypad się udał. Najlepszym grzybiarzem okazał się mój syn bo znalazł najwięcej i odnalazł takie miejsce gdzie jak weszliśmy nie wiedzieliśmy co robić bo wokoło mnóstwo dobrych podgrzybków oraz kilka prawdziwków. Super bardzo się cieszyliśmy. Porem była przerwa na herbatę i pyszne ciastka DR Gerarda wszyscy na nie zasłużyli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz