czwartek, 31 października 2019

Odwiedziny u córki

                           W sobotni wieczór, nudziło nam się z mężem. żaden film nam nie przypadał do gustu, nie było pomysłu co można porobić. Nagle mąż powiedział "zróbmy ciasto i idźmy do córki". Czemu nie pomyślałam, przynajmniej coś się zadzieje. Mąż poleciał do sklepu po składniki na tartę bez pieczenia, na którą przepis znaleźliśmy kilka dni wcześniej na stronie dr Gerarda:

Składniki

Na spód:
  • 150 g ciasteczek Maltikeks w gorzkiej czekoladzie dr Gerard
  • 50 g ciasteczek Maltikeks w mlecznej czekoladzie dr Gerard
  • 100 g rozpuszczonego masła
Na wierzch:
  • suszona żurawina
  • kakao
  • gorzka czekolada
  • płatki migdałowe lub wiórki kokosowe
 
 Wypełnienie:
  • 200 g serka waniliowego
  • 100 ml schłodzonej śmietanki 30%
  • 100 g ciasteczek Maltikeks w mlecznej czekoladzie dr Gerard
  • 2 łyżeczki cukru pudru
  • 1 łyżka żelatyny
  • 1/4 szklanki wrzątku

Sposób przygotowania

Spód:
W malakserze zmiksuj na drobny piasek ciasteczka. Przesyp do miski i wymieszaj z rozpuszczonym masłem. Masą wyłóż foremki do tartaletek i schowaj je do lodówki w celu schłodzenia.
Wypełnienie:
Żelatynę rozpuść we wrzątku energicznie mieszając, odstaw na chwilę do przestygnięcia. W misce wymieszaj serek, śmietankę i cukier. Dodaj przestudzoną żelatynę i zmiksuj mikserem do połączenia się składników. Odstaw na pół godziny aby masa zgęstniała.
W tym czasie zmiksuj na piasek ciasteczka Maltikeks. Dodaj je do masy serowej i wymieszaj. Masę przełóż na schłodzone spody tartaletek. Na wierzchu rozłóż suszoną żurawinę i posyp: kakao, startą czekoladą, płatkami migdałowymi lub wiórkami kokosowymi – wybierz co lubisz najbardziej.
Schowaj do lodówki na kilka godzin – masa jeszcze potrzebuje trochę czasu by zgęstnieć
 
 
 
W czasie kiedy mąż przygotowywał tartę ja zadzwoniłam do córki aby upewnić się czy są w domu i poinformować o naszym pomyśle. Ucieszyła się bardzo, bo też zastanawiali się nad ciekawym zajęciem. Gdy Tarta była gotowa, zawinęliśmy ją w folię aluminiowa i poszliśmy spacerkiem do córki i zięcia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz