środa, 30 października 2019

Wróble ćwierkały, że smakują im te ciastka...



   My tu sobie gadu – gadu…, a to smaczne ciasteczko…, a to łyczek czegoś zimnego… Jacek powybierał prawie wszystkie krakersy MIX solone… Mnie tego dnia bardziej spasowały ciasteczka Szkolne… Może to dlatego, że zaczął się wrzesień… - i choć była to niedziela i szkoła zaczynała funkcjonować dopiero od następnego dnia, to czuć już było tę atmosferę nowego roku szkolnego. Wspominaliśmy te czasy, kiedy to my chodziliśmy do szkoły… Tamte czasy różniły się od tych dzisiejszych diametralnie – porównując jakby obrazowo, to spokojnie rzec można, że spogląda się na dwa różne światy! Każdy z nich miał swoje pozytywne strony, jak i negatywne. I o tych stronach tak obaj z Jackiem rozmawialiśmy sobie – a smaczne ciasteczka z misy znikały… I Gingerbreads - Pierniczki z nadzieniem wieloowocowym w polewie kakaowej, i ciastka Vit’AM Milk and Chocolate, bagietki Baguettes Tomato&Olive Oil – nowość Dr Gerarda, i ciastka w kształcie zwierzęcych łapek Cookie Paws,.

   Ponieważ było bardzo ciepło a słońce na bezchmurnym niebie świeciło intensywnie, to Jacek usiadł sobie w cieniu, który dawała sporych rozmiarów jarzębina, rosnąca w rogu po prawej stronie tarasu. Miała ona na sobie jeszcze sporo liści – wprawdzie już kolorowych, ale było ich dużo. A do tego pomarańczowe kuleczki, które wydziobywane były przez niektóre ptaki. Wróble i sikorki to nawet przylatywały do naszego stolika aby wydziobywać sobie okruchy z ciastek… Najwidoczniej produkty firmy Dr Gerard są smakowite nie tylko dla ludzi, ale też dla ptaków! Jestem przekonany, że gdyby zwierzęta potrafiły mówić, to by orzekły, że właśnie firma Dr Gerard produkuje najlepsze ciastka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz