„Specjalizacja z Dr Gerardem”

Justynka, będąc ostatnio w pracy na oddziale, przeżyła niemałe zaskoczenie. Sprzątała oddział od rana i nic nie wskazywało na to, iż będzie jakieś świętowanie. Po godzinie siódmej rano, wchodząc do pokoju socjalnego w celu umycia podłogi, zaznała lekkiego szoku, a było to spowodowane zawartością stołu. Leżało na nim kilka różnego rodzaju ciast i deserów. Justynka zajęła się myciem podłogi i niespecjalnie patrzyła na stół, jednak oczy mimowolnie same spoglądały w jego kierunku, a skoro już zerkała, to zaczęła zastanawiać się co jest powodem tak bogato zastawionego stołu. Posprzątała w socjalnym i poszła uprzątać oddział dalej, starając się nie myśleć o tym co zobaczyła, choć nie dawało jej to spokoju. O godzinie dziesiątej pielęgniarki zaczęły zbierać się w socjalnym na przerwę i wtedy poprosiły cały personel, który był na oddziale w zasięgu ręki, by zakomunikować, iż dwie pielęgniarki, które uczęszczały od jakiegoś czasu na szkolenia, właśnie zdały pomyślnie egzaminy ze specjalizacji, która uprawniała je do objęcia stanowiska innego, niż tylko pielęgniarki. Z tego powodu chciały podzielić się swoją radością z innymi koleżankami i uczcić tę chwilę. A co tam! Trochę kalorii raz na jakiś czas, to przecież nic wielkiego. Justynka, siedząc blisko stołu, przyglądała się zawartości i odkryła, iż jeden czy dwa desery są łudząco podobne do tych ze stronki http://drgerard.eu/przepisy ale. Miała przyjemność potwierdzenia tego faktu w trakcie rozmów przy kawie. Na stole leżały również luzem w koszyczku ciasteczka szkolne, Gingerbreads – Pierniczki z nadzieniem wieloowocowym w polewie kakaowej Dr Gerarda i kilka innych rodzajów słodyczy. Ależ to była uczta! Dla każdego coś słodkiego, aż grzech się nie skusić! Dziewczyny były zadowolone z otrzymanych certyfikatów, a cała reszta personelu z uczty na ich cześć.