U mnie w bloku za ścianą mieszka starsza samotna pani, która bardzo lubi ze mną rozmawiać. Czasem sama zachodzę do niej, aby z nią chwilę posiedzieć troszkę jej uprzyjemnić czas.
Tak było i dzisiaj. wracając ze sklepu usłyszałam pukanie w okno, z mieszkania na parterze, w którym mieszka moja zaprzyjaźniona starsza pani. Zaszłam do niej i pytam czy może czegoś potrzebuje, a ona mi na to, że chce mnie zaprosić na kawę i pyszne ciastka Dr Gerarda, które kupiła jej pani z ośrodka pomocy. Powiedziałam jej, że chętnie przyjdę, ale jak to mówią niema nic za darmo, więc postanowiłam, że pomogę jej w posprzątaniu mieszkania, a potem razem usiądziemy i wypijemy kawę i zjemy te pyszne ciastka Dr Gerarda. Pani opiekunka z pomocy społecznej zakupiła mojej sąsiadce bardzo dobre ciastka pierniczki z nadzieniem wieloowocowym w polewie kakaowej, oraz ciastka w kształcie zwierzęcych łapek Cookie Paws od Dr Gerarda. Przypomniałam sobie, że przecież ja w domu też mam słodycze Dr Gerarda ciasteczka szkolne Gingerbreads, które moje dzieci po prostu uwielbiają, więc też je zabrałam ze sobą, aby moja sąsiadka spróbowała też innych smakołyków od Dr Gerarda. Pani bardzo chciała mi pomagać w sprzątaniu mieszkania, ale ja jej powiedziałam, że ona ma przygotować kawę i ciastka, a ja za ten czas postaram się szybko uwinąć z pracą, wspólnie sobie usiadłyśmy posmakowałyśmy smacznych ciastek i wypiłyśmy pyszną kawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz