niedziela, 28 czerwca 2020

Ale pycha ale pycha lepiej na dworze


Jak wam mija dzień moi kochani czytelnicy. Ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza, pytam się gdzie jest typowo letnia pogoda aby jechać nad jezioro czy do lasu trochę pospacerować. Pamiętacie jak kilka lat wstecz jak się zaczynało lato to było to czuć, a teraz jest to tak poprzesuwane w czasie. Teraz pogoda się robi w maju upału i  w czerwcu ok nie mam nic przeciwko temu ale szkoda tylko że jak się zaczynaja wakacje dla dzieci po ciężkiej szkole to pogoda płata takiego figla. Marzy się chyba każdemu wziąć słodycze oczywiście od Dr Gerarda i udać się na jakaś wędrówkę zapakować plecaki i być cały dzień na łonie natury a tu obecnie się nie da. Pogoda nie pozwala nam zjeść na łące ciastka Mafijne Brownie i biszkopty Jaśki. A tu co mamy? No pytam się kiedy będzie wkońcu wejść na cały dzien do lasu i nie martwić się deszcz czy burze ale wiatr. Kiedyś potrafiliśmy całe dnie wylegiwać się na plaży a teraz obecnie nic, szkoda bo my dorośli sobie pracujemy ale nasze dzieciaki najgorzej jest ich żal, bo muszą siedzieć w domu. W sumie mają coś pod ręka na te pochmurne chwile np. 
ciastka wielozbożowe Vit’am, ciastka Kremówka Dekorowana Śmietankowo – Morelowa, wafelki Pryncypałki, ale podejrzewam, że wolałyby zjeść je na dworze, a pomimo tego że są pyszne to zdecydowanie lepiej się by je jadło na świeżym powietrzu.

Poczekamy może pogoda będzie dla nas coraz łaskawsza, i pozwoli nam wyjść trochę z domów. 
Cały czas mam taką nadzieje, poczekamy zobaczymy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz