poniedziałek, 29 czerwca 2020
WIELKIE ZASKOCZENIE
Ostatnio moje dzieci bardzo mnie zaskoczyły. Nie przypuszczałam, że są tak sprytne, zaradne i zorganizowane. Muszę przyznać, że ich nie doceniałam. Zrozumiałam to dopiero, kiedy zostawiłam je na cały dzień same w domu. Musiałam pilnie wyjechać do Poznania w sprawach zawodowych i moje pociechy stanęły na wysokości zadania. Przede wszystkim wysprzątały całe mieszkanie. Gdy wróciłam, nie mogłam go poznać. Wszystkie okna umyte, lśniły, jak nigdy dotąd, ja nie wiem, jak one to zrobiły. Całe mieszkanie odkurzone, podłogi umyte, kurze pościerane, pranie zrobione. Wszystkie meble błyszczały z daleka, firanki były tak białe, że aż raziły w oczy. Nie mogłam się nadziwićtym widokom. Moje zdumienie było jeszcze większe, gdy zajrzałam na balkon i zeszłam do piwnicy. Było tak wysprzątane, że chyba nigdy nie miałam takiego porządku.Jak one zdążyły to wszystko zrobić w tak krótkim czasie? Nie wiem, czy zawołały kogoś do pomocy, czy poradziły sobie same. W każdym bądź razie efekty były nieprawdopodobne. Następnego dnia musiałam się dzieciom jakoś odwdzięczyć, podziękować za włożony trud i wykonaną pracę, która na pewno nie była lekka. Zabrałam je więc do miasta na wielkie zakupy. Kupiłam im trochę ubrań i pełną torbę słodyczy. Zażyczyły sobie tylko wyroby dr Gerarda. Wśród nich przeważały BISZKOPTY JAŚKI, ponieważ te ciastka smakują moim maluchom najbardziej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz