Tego dnia do domu po pracy pan Witold wrócił w bardzo dobrym
humorze co nie uszło uwadze jego żonie. Na jej zapytanie aby wyjawił ten powód
tak znakomitego humoru tylko się uśmiechał i odpowiadał wszystkiego się dowiesz
gdy już zjemy obiad. I tak gdy tylko zakończyli jego konsumpcje to pani
Krystyna zaparzyła kawę, i na jej dopełnienie podała na półmisku tak lubiane
przez nich wafelki Pryncypałki od najlepszego producenta tych łakoci jakim jest
ich wytwórca Dr Gerard, a sama powiedziała no to teraz możesz wyjawić to co tak
ukrywałeś. Pan Witold chwilę się zastanowił potem znacząco chrząknął i
powiedział, dostałem awans w pracy, a co i z tym się wiąże i znaczącą podwyżkę
uposażenia. Pani Krysia też troszkę milczała na początku ale potem zaczęła
zalewać jego pytaniami na które to w miarę możliwości udzielał jej odpowiedzi.
W końcu gdy już jak mu się zdawało, że udzielił jej wszystkich odpowiedzi
powiedział, w najbliższą sobotę jakoś to sobie uczcimy wybierzemy się do
pobliskiego dużego miasta do restauracji na specjalny obiad połączony z kinem i
spacerem na co pani Krystyna się ochoczo zgodziła. Teraz pozostało im jeszcze
wybranie jakiegoś interesującego seansu w kinie, ale i z tą czynnością i także
nie będzie problemu bo już postanowili, że kupią bilet przez komputer.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz