Jest lipiec bardzo
cieplutki dzień a my jesteśmy po małym remoncie, więc
trzeba się zabrać za małe porządki. A najważniejsze że dziś
razem z żoną jesteśmy w domu więc razem na pewno szybko damy
radę. A sprzątanie zaczęliśmy od mycia okien. Mam te
szczęście , że moja żona bardzo lubi myć okna, więc okna umyła
bardzo szybko i sprawnie. Miałem to szczęście, że ja nie musiałem
myć bo mi to chyba by zeszło cały dzień. Powiesiła uprane
czyste firany z tiulu. Jak żona kończyła myć okna ja
postanowiłem zrobić kawę a oczywiście do kawy ciastka
wielozbożowe Vit’am, ciastka Kremówka Dekorowana Śmietankowo –
Morelowa, wafelki Pryncypałki. Z żoną kończyliśmy naszą
przerwę, a tu z zaskoczenia pojawiły się nasze dzieci a dlaczego
tak szybko były u nas bo poczuli przepyszne słodycze firmy Dr
Gerard. My postanowiliśmy wrócić do naszych porządków bo się
już robiło późno. My się z żoną szybko uwijaliśmy bo mówimy
jeszcze trzeba zaroić obiad dla naszych łakomczuchów. Tak nas
pochłonęło sprzątanie, że zgubiliśmy rachubę, która to już
godzina. Ale nareszcie udało nam się skończyć i słyszymy jak
dzieci wołają nas do kuchni. Nasze kochane dzieci zrobiły nam
niespodziankę na stole czekał na nas przepyszny obiad oraz ciastka
Mafijne Brownie, biszkopty Jaśki Dr Gerard.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz