środa, 10 czerwca 2020
„Moje imieniny”
Tego dnia rano tradycyjnie Justynka wyszykowała się do pracy buzi, buzi i pojechała. Za godzinę dzwoni telefon, odbieram i słyszę „Kochanie, a Ty dzisiaj masz imieniny! Wypisywałam kartki na dozowniki i data mnie olśniła… Na koniec dodała, że w szafce znajdę Słodycze Dr Gerarda i mogę sobie wybrać na co będę miał ochotę do kawy, a na sobotę przygotuję jakiś deser ze stronki http://drgerard.eu/przepisy”.
Tradycyjnie w południe zrobiłem sobie kawkę i pochyliłem się nad wyżej wspomnianą szafką tzw. „Słodkim Sejfem” i wyjąłem dwa opakowania ciastek. Pierwsze opakowanie zawierało najbardziej pożądane Słodycze Dr Gerarda – wafelki Pryncypałki, a drugie opakowanie wyjąłem metodą chybił/trafił i zgadnijcie co mi się trafiło!
Jak na obecne czasy w dobie głęboko przetworzonych produktów, to nie mogłem lepiej trafić tj. ciastka wielozbożowe Vit’AM znalazły się w mojej ręce z czego bardzo się ucieszyłem, gdyż produkty wielozbożowe są preferowane i zalecane przez dietetyków. Bez mała czułem się jakbym do kawy miał przygotowany Deser przez Justynkę, ale niestety była w pracy i obiecała na sobotę zrobić pyszny Deser. Do momentu przyjścia z pracy żoneczki towarzystwa przez cały dzień dotrzymywał mi króliczek Oli, tak jakoś wypadło, że tego dnia oboje dotrzymywaliśmy sobie towarzystwa i wspieraliśmy się wzajemnie.
Po przyjściu z pracy Justynka wyjęła butelkę wina, polała w dwie lampki i jeszcze raz złożyła mi życzenia i wzniosła toast za moje zdrowie i takim miłym akcentem zakończył się dzień moich imienin.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz